Hej kochani! :)

Dziś kolejny post zapachowy, a mowa będzie o świeczce marki Yankee Candle o nazwie Champaca Blossom. Podczas palenia ta świeca zabiera nas ponoć w mistyczną podróż do samego serca Indii. Czy faktycznie tak jest? Postanowiłam to dla Was sprawdzić. Zapraszam na recenzję! :)

Duży słój z kwiatowej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic. Wyczuwalne aromaty: kwiaty magnolii champaca.

Świeczkę Champaca Blossom możemy nabyć w wielu sklepach stacjonarnych oraz internetowych. Ja polecam Wam zakupy w sklepie Goodies.pl. Cena dużej świecy to 109zł / sztukę.

Zacznę od tego, że świeczka prezentuje się cudownie. Słoik opatrzony jest w piękną naklejkę przedstawiającą kwiat magnolii. Wosk świeczki jest w kolorze jasnego różu, całość wygląda świetnie i idealnie pasuje do każdego wnętrza.

Na sucho zapach nie jest jakoś specjalnie intensywny ani powalający, po zapaleniu po jakimś czasie aromat staje się mocny i bardzo wyczuwalny. Niestety nie przypadł mi on do gustu. Nie czuję w nim kompletnie kwiatów, jedyne co czuć, to jakby rybna, oleista i niezbyt przyjemna dla powonienia woń. Do tego stopnia mi się ta świeczka nie spodobała, że już po chwili palenia musiałam ją zgasić i czym prędzej wywietrzyć mieszkanie. Może i ten zapach znajdzie swoich zwolenników, mnie do siebie niestety nie przekonał.

Pozdrowionka dla Was! Papa! :)