Maseczka oczyszczająca w proszku Zielona glinka firmy Marion
piątek, lipca 24, 2015Hej :)
Dziś będzie o małej, zielonej maseczce firmy Marion. A zielonej z powodu tego, że jest ona na bazie zielonej glinki właśnie. Leżała sobie w szufladzie z kosmetykami już prawie zapomniana, ale jednak kilka dni temu się na nią natknęłam i postanowiłam w końcu wypróbować ją na swojej buźce. Zobaczcie jak się u mnie sprawdziła. Zapraszam do lektury dalszej części posta :)
Maseczka do twarzy na bazie zielonej glinki. Polecana do cery tłustej i trądzikowej. Posiada właściwości dezynfekujące, absorpcyjne i gojące. Zapewnia skuteczne oczyszczenie skóry, zamyka pory, koi i łagodzi podrażnienia. Działa odżywczo, dostarczając skórze całe bogactwo cennych dla skóry minerałów i mikroelementów. Doskonale pielęgnuje i regeneruje zmęczoną cerę oraz wygładza zmarszczki, zapobiegając powstawaniu nowych.
Solum Fullonum.
Maseczkę tą otrzymamy w większych drogeriach stacjonarnych oraz za pośrednictwem sklepów internetowych. Z dużym powodzeniem możemy kupić ten kosmetyk nam stronie producenta pod tym linkiem (KLIK) za kwotę 2,39zł / 8g.
Maseczka jest opakowana w małą saszetkę o dość ładnej szacie graficznej. Może nie jakiejś zachwycającej, ale całkiem w porządku.
Kosmetyk ten ma konsystencję drobno zmielonego proszku o kolorze ciemnozielonym. Zapachu właściwie ten produkt nie posiada.
Proszek musimy rozrobić z oliwą, wtedy dopiero powstaje nasza maseczka, którą możemy nałożyć na twarz. Nie jest to ani troszkę skomplikowane. Po otrzymaniu dość gęstej papki nakładamy ją na skórę i trzymamy około 20 minut. Po tym czasie zmywamy maseczkę.
Działanie tego kosmetyku okazało się całkiem w porządku. Maseczka nie spowodowała u mnie podrażnień. Po jej zastosowaniu skóra była odświeżona, mięciutka i przyjemnie gładka w dotyku. Maseczka ta starczyła mi na jedno zastosowanie. Z chęcią sięgnę po nią jeszcze kiedyś.
Co sądzicie o tym produkcie od Marion? Miałyście okazję stosować? Jak się u Was sprawdzał?
Pozdrawiam :)
Kosmetyk miałam okazję przetestować dzięki uprzejmości firmy
Nie wpłynęło to jednak na moją opinię o tym produkcie.
24 komentarze
A to jest czysta glinka? jeśli tak to biorę , bo takie służą mi najbardziej.
OdpowiedzUsuńWygląda na to, że czysta. W składzie: Solum Fullonum i nic więcej ;)
UsuńCałkiem spoko :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńAle oryginalny produkt. Wygląda naprawdę ciekawie. Poszukam w sklepach, bo czegoś takiego potrzebuję :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że nie powinnaś mieć problemu ze znalezieniem tego kosmetyku :)
UsuńChętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie lubię maseczek, ale może się skuszę. :)
OdpowiedzUsuńTeż nie szaleję za maseczkami, ale ta działała bardzo dobrze. Warto :)
Usuńmogłaby być nawet dobra dla mnie :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj i wszystko się okaże :)
UsuńTej maseczki jeszcze nie miałam, ale faktycznie lubię produkty do twarzy z zieloną glinką :)
OdpowiedzUsuńMoże i na tą się kiedyś skusisz. Jest bardzo fajna. Polecam Ci :)
UsuńZ Mariona miałam kilka kosmetyków, ale tej maseczki jeszcze nie ;) lubię tą firmę ;)
OdpowiedzUsuńFirma jest całkiem spoko :) Też miałam już kilka kosmetyków od nich i spisywały się u mnie dobrze.
Usuńuwielbiam glinki, póki co mam zapas białej, ale zielona będzie kolejną ;)
OdpowiedzUsuńBiałą też miałam okazję stosować i spisywała się u mnie całkiem nieźle :)
UsuńJakos nie moge sie przekonac do glinek ;)
OdpowiedzUsuńTeż jakiś czas temu nie myślałam, że będą mi odpowiadały. Ale kiedy wypróbowałam to okazało się, że są całkiem fajnymi kosmetykami :)
UsuńNawet ciekawa :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńLubię maseczki glinkowe.
OdpowiedzUsuńTo spokojnie możesz sięgnąć po tą opisywaną przeze mnie. Z pewnością przypadnie Ci do gustu :)
Usuń