Paznokcie i skórki pod lupą, czyli podsumowanie mojej kilkumiesięcznej kuracji

czwartek, maja 28, 2015

Hej moje drogie :)

Pewnie już żadna z Was nie pamięta, że na samiuśkim końcu grudnia zeszłego roku postanowiłam zacząć intensywnie dbać o swoje paznokcie oraz skórki (pisałam Wam o tym TUTAJ). Właściwie to największy nacisk kładłam na skórki właśnie, ponieważ to one są moją zmorą odkąd tylko pamiętam. Paznokcie już od dawien dawna noszę aż nieprzyzwoicie krótkie, ale w takich mi wygodnie i tyle. Pracuję dużo na klawiaturze, więc długaśne pazury tym bardziej by mi przeszkadzały. Z resztą nie czuję się jakoś specjalnie w długich pazurkach. Wszystko byłoby okej, gdyby nie te suche skóry! Jakiś czas temu postanowiłam więc się za nie zabrać i o nie naprawdę zadbać. Dziś przychodzę do Was z podsumowaniem mojej kilkumiesięcznej pielęgnacji skórek oraz pazurków. Zapraszam do lektury :)

Czego ja nie stosowałam żeby o te nieszczęsne skóry zadbać! Oto przegląd produktów, które przez ten cały czas używałam.

- olejki: arganowy, z kiełków pszenicy, makadamia
- serum do paznokci Biovax
- rybki Gal z witaminami A+E
- peeling do dłoni Yves Rocher
- maseczka do dłoni i skórek (własnej roboty)
- balsam 2x5 Herba Studio

Preparaty te wcierałam, wmasowywałam, peelingowałam swoje skórki, maskowałam itp. Oczywiście niestety nie odbywało się to regularnie - mój błąd! Starałam się nie wycinać skórek, ale za każdym wykonywaniem manicure mnie kusiło i kilka razy zrobiłam to - głupia ja! No i tak jakoś przebrnęłam przez około 5 miesięcy z pielęgnacją, której podsumowanie mogę określić jednym słowem - nieregularne. Niestety, ale chyba poniosłam lekką porażkę w tym temacie. Moje skóry miały przez ten cały czas wzloty i upadki, raz wyglądały lepiej, a raz gorzej. Dziś jednak muszę stwierdzić, że ich stan się nie bardzo poprawił i że ciągle wyglądają niezbyt ładnie i niezadowalająco. Tak wyglądają po kilkumiesięcznej pielęgnacji, o zgrozo!




Co się sprawdzało najlepiej?

Otóż serum do paznokci Biovax daje natychmiastowy rezultat. Po jego zastosowaniu suche skórki są kompletnie zatuszowane, wyglądają ładnie i można się z nimi pokazać w towarzystwie ;) Na dłuższą metę to serum również działało fajnie, a pewnie działałoby jeszcze lepiej jeśli byłabym bardziej regularna w jego używaniu. Ten produkt jest jednak według mnie hitem! Jeszcze lepsze efekty uzyskamy wmasowując balsam 2x5 Herba Studio w nasze skórki przed nałożeniem serum!




Rybki GAL również fajnie radziły sobie z suchością skórek. Stosowałam je jako maskę. Na około 30 minut nakładałam płyn na dłonie i paznokcie, następnie zakładałam foliowe rękawiczki a na nie rękawiczki zimowe. Po takim zabiegu dłonie, skórki i pazurki były mega odżywione i pięknie wyglądały.

Stosowanie olejków sprawdziło się wyśmienicie! Po nich skóry były ekstra nawilżone a paznokcie mega błyszczące. Tą metodę stosowałam często i do dziś ją uskuteczniam. Sprawdziła się u mnie świetnie. A tak wyglądało olejowanie moich knykci ;) Na zdjęciu akurat paznokcie podczas olejowania olejem makadamia.




Peeling do dłoni Yves Rocher stosowałam tuż przed nałożeniem jakiejkolwiek maseczki na skórę słoni. Przydawał się także do złuszczania samych skórek przy paznokciach. Takie zabiegi dają nam pewność, że wszystkie nakładane później preparaty łatwiej się wchłoną i intensywniej zadziałają na wybrane partie ciała.

Maseczkę własnej roboty do dłoni i skórek, o której więcej dowiedzieć się możecie z tego posta (KLIK) zrobiłam tylko parę razy. Zabiera to trochę czasu a ja nie należę do osób zbyt cierpliwych ;) No ale na pewno działa, ponieważ już po pierwszym zastosowaniu zauważyłam, że dłonie były bardziej miękkie a skórki prezentowały się lepiej. Polecam więc wypróbowanie tej metody.

Tak oto dbałam przez te kilka miesięcy o moje paznokcie a przede wszystkim skóry wokół nich. Czy efekty mnie zadowoliły? Nie! Ale przyznaję się bez bicia to, tak jak mówiłam, tylko i wyłącznie wina mojej nieregularności. Mam nadzieję, że w końcu uda mi się doprowadzić moje skóry do ładnego i kulturalnego wyglądu. Może macie dla mnie jakieś rady? Poza tym żebym się nie leniła tylko wzięła za ich regularną pielęgnację :P

Buziaki :*

Inne posty na podobny temat:

17 komentarze

  1. Odpowiedzi
    1. Jest skuteczne. Mogę Ci je polecić :) Nie jest jakoś specjalnie kosztowne a działa!

      Usuń
  2. Jedyne z czym mam problem to głównie skórki.
    Ostatnio kupiłam sobie po promocji żel z Sally Hansen, ale nie widzę zbytniej poprawy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To mamy ten sam problem :( Może spróbuj którychś z proponowanych przeze mnie metod? Nie znam żelu, który zakupiłaś. Szkoda, że Ci nie pomaga :(

      Usuń
  3. Nominowałam Cię do zabawy jaką jest Liebster Blog Award, mam nadzieję że weźmiesz w niej udział tutaj masz zasady do niej: http://drogadoperfekcyjnychwlosow.blogspot.com/2015/05/liebster-blog-award.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana! Dziękuję Ci za nominację :) Ale przyjmując, że jest to zabawa dla blogerek, które dopiero zaczynają i chcą się "wybić" nie będę zajmowała im miejsca. Ja już swego czasu miałam okazję uczestniczyć w LBA. Ale serdecznie Ci jeszcze raz dziękuję :)

      Usuń
  4. Extra, szał, rewelacja:). Gratuluję:).

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę rybki z GAL-a nałożyć na paznokcie :) Nie wiedziałam,że Biowax ma odżywkę do paznokci to też trzeba będzie sprawdzić :) Gratuluję wytrwałości i efektów :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że poddałam Ci pomysły na pielęgnację pazurków :) Dziękuję za gratulacje, ale nie ma za bardzo czego gratulować :P

      Usuń
  6. Dobrze, że wiedziałać że coś trzeba w tej sprawie ruszyc ;) Liczą się chęci ;)

    Ja tez staram się dbać o to, żeby moje pazurki były w lepszym stanie ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chęci były, to prawda :) Gorzej z systematycznością, niestety :/

      Usuń
  7. Też olejuje paznokcie, najbardziej służy mi olejek Alterra Migdał i Papaja oraz olejek z drzewa herbacianego:-) staram się regularnie stosować olejki minimum raz dziennie, jak mam czas to częściej:-) najważniejsza jest systamatyczność i to by znaleźć olej, który nam służy:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, że najważniejsza jest systematyczność. Mi jej zabrakło i dlatego efekty pielęgnacji mam marne. Postanawiam jednak poprawę! :)

      Usuń
  8. Mi olejowanie też bardzo pomaga w przypadku paznokci, obecnie przechodzą spory kryzys po ściągnięciu hybryd, i świetnie się też sprawdza serum kolagenowe. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę sprawdzić to serum :) Dzięki za podpowiedź :)

      Usuń
  9. Nie martw się... Moje są niemal identyczne.

    OdpowiedzUsuń