Moja przygoda z glinkami - glinka różowa - recenzja

poniedziałek, grudnia 22, 2014

Cześć kochane :)

Mam dziś dla Was kolejny post z serii "Moja przygoda z glinkami", w którym opiszę Wam jak spisuje się u mnie glinka różowa. Jest to już trzecia z glinek, którą miałam okazję stosować. O dwóch poprzednich czyli zielonej oraz białej przeczytacie TUTAJ oraz TUTAJ. Jeżeli ciekawi Was jak zadziałała u mnie różowa siostra glinek stosowanych przeze mnie wcześniej to zapraszam do czytania posta dalej :) Glinkę otrzymałam w ramach współpracy z firmą Kosmetyczna Glinka.







Naturalna glinka kosmetyczna różowa MedikoMed w proszku, do samodzielnego przygotowania maseczek i kąpieli.

Zalety różowej glinki:
- delikatnie oczyszcza skórę wrażliwą,
- ma działanie tonizujące i odświeżające,
- poprawia krążenie krwi.

Korzyści:
- przy regularnym stosowaniu przywraca skórze zdrowie, piękno i energię życiową,
- opóźnia powstawanie zmarszczek,
- usuwa zmęczenie i napięcie.

Zastosowanie różowej glinki

1) maseczka kosmetyczna z glinki:
niewielką ilość glinki rozprowadzić w ciepłej wodzie w stosunku 1:1, nie używać metalowych naczyń. Dokładnie wymieszać do uzyskania jednolitej masy. Nanieść na skórę twarzy lub ciała.
Po 15- 20 minutach zmyć ciepłą wodą bez użycia mydła i nanieść na skórę odżywczy krem.
Różowa glinka delikatnie oczyszcza skórę za zrogowaciałego naskórka, przyspiesza proces regeneracji. Ma działanie tonizujące i odświeżające. Odżywia skórę nasycając ją minerałami i substancjami aktywnymi biologicznie, stymuluje procesy wymiany. Przy regularnym stosowaniu poprawia sprężystość i elastyczność skóry, opóźnia powstawanie zmarszczek.

2) kąpiel w wannie:
rozprowadzić 100 – 200g glinki w ciepłej wodzie, wlać otrzymaną w ten sposób masę do wanny.
Czas kąpieli 20 – 30 minut. Glinka oczyszcza i tonizuje skórę, poprawia krążenie krwi, wzmacnia procesy wymiany w komórkach skóry. Skutecznie likwiduje zaczerwienienie i łuszczenie się skóry. Usuwa zmęczenie i napięcie.





Naturalna glinka różowa wysoko oczyszczona.






Glinkę różową z powodzeniem kupimy w sklepie internetowym firmy Kosmetyczna Glinka, a dokładniej zdobędziemy ją pod tym LINKIEM. Cena takiej naturalnej glinki to 12zł / 100g produktu.





Glinka różowa jest zapakowana w ładny kartonik z estetycznymi nadrukami, które zwracają naszą uwagę. W kartoniku znajdują się dwie torebki papierowe 50 gramowe. Według mojej opinii jest to bardzo fajne rozwiązanie. Nie jesteśmy zmuszone zbyt szybko wykorzystać naszej glinki i możemy mieć pewność, że na dłużej pozostanie ona świeża.




Konsystencja glinki, którą znajdziemy w opakowaniu jest naprawdę miałka i drobna. Jest to bardzo duży plus, ponieważ przy rozprowadzaniu jej z wodą nie będziemy miały większych problemów i nie powstaną nam w związku z tym jakieś nieprzyjemne grudki.


Źródło

Ja moją glinkę rozprowadzałam z ciepłą wodą w stosunku 1:1. Przygotowaną maź nakładałam na skórę twarzy na czas od 15 do 20 minut po czym zmywałam letnią wodą. Moje odczucia bezpośrednio po zmyciu kosmetyku były pozytywne. Skóra twarzy była lekko napięta, odświeżona, ale zarazem czułam, że nie jest to jakieś bardzo drastyczne działanie. Dlatego śmiem twierdzić, iż naprawdę nadaje się do skóry wrażliwej.
Po dłuższym stosowaniu glinki różowej widzę poprawę stanu mojej skóry. Glinkę stosowałam raz w tygodniu przez około miesiąc czasu. Muszę stwierdzić, że nie spowodowała u mnie żadnych przykrych niespodzianek na twarzy. Jej działanie jest więc chyba naprawdę nieco lżejsze niż innych glinek, które do tej pory miałam okazję próbować, które zwykle na początku ich stosowania sprawiały, że niechciane "sprawy" ujawniały się na mojej buzi.
Wydajność tej glinki jest duża. Po stosowaniu jej przez miesiąc nie skończyłam jeszcze nawet jednej torebki. Na pewno będę nadal używać to różowe cudo, ponieważ rezultaty, które daje są naprawdę fajne. Polecić ją mogę osobom, które mają nieco wrażliwszą cerę i nie chcą zbyt mocnego działania kosmetyku.

Jeśli chciałybyście zakupić opisywaną przeze mnie glinkę lub może inne glinki, których jesteście fankami, lub które chciałybyście wypróbować, to serdecznie zapraszam Was do sklepu Kosmetyczna Glinka, gdzie wszelkiego rodzaju glinki otrzymacie z 15% rabatem! Poniżej znajdziecie specjalny kod promocyjny, który upoważni Was do tego upustu.



Ciekawią mnie bardzo Wasze opinie i doświadczenia związane ze stosowaniem glinki różowej. Czy miałyście podobne odczucia do moich? Byłyście równie zadowolone z działania tego kosmetyku? Piszcie koniecznie pod tym postem o Waszych spostrzeżeniach.

Ściskam Was mocno! Pa! :)


Inne posty na podobny temat:

10 komentarze

  1. Fajnie, że glinka daje pozytywny efekt ;)) Różowej przyznam, że jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię glinki,szczególnie te naturalne.

    OdpowiedzUsuń
  3. chciałabym mieć już wolne i robić sobie maseczkę z glinki;).

    OdpowiedzUsuń
  4. różowej jeszcze nie miałam, ale naturalne glinki uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam maseczki na twarz - są stałym punktem w pielęgnacji mojej skóry, ale różowej glinki jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja póki co używałam tylko białej i czerwonej :) i byłam bardzo zadowolona z efektów :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nigdy nie słyszałam różowej glinki, używam natomiast zielonej ;)

    Zapraszam do mnie - HELLO-WONDERFUL♥ - klik

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię maseczki glinkowe, ale stawiam raczej na te do cery typowo trądzikowej.

    OdpowiedzUsuń