Moja przygoda z glinkami - glinka biała - recenzja

sobota, listopada 22, 2014

Witam Was kochane :)

Dziś kolejny post z nowej serii "Moja przygoda z glinkami". Jeśli jesteście ciekawe, co takiego pisałam w poprzedniej notce z tego cyklu to zapraszam Was do odwiedzenia TEJ strony.
Aktualny wpis będzie dotyczył naturalnej glinki białej, którą miałam okazję testować dzięki firmie Kosmetyczna Glinka. Zapraszam Was na recenzję tego kosmetyku.




1. Opis producenta

Naturalna glinka kosmetyczna biała MedikoMed w proszku, do samodzielnego przygotowania maseczek i kąpieli.

Zalety białej glinki:
- jest idealnym środkiem antyseptycznym
- doskonale oczyszcza skórę oraz włosy pochłaniając nadmiar sebum i wydzieliny gruczołów potowych
- podsusza skórę, likwiduje podrażnienie i stany zapalne.

Korzyści:
- przy regularnym stosowaniu podnosi sprężystość i elastyczność skóry, poprawia jej koloryt,
- opóźnia pojawienie się zmarszczek
- usuwa zmęczenie i napięcie.

Zastosowanie białej glinki:

1) maseczka kosmetyczna z glinki:
niewielką ilość glinki rozprowadzić w ciepłej wodzie w stosunku 1:1, nie używać metalowych naczyń. Dokładnie wymieszać do uzyskania jednolitej masy. Nanieść na skórę twarzy lub ciała.
Po 15- 20 minutach zmyć ciepłą wodą bez użycia mydła i nanieść na skórę odżywczy krem.
Biała glinka delikatnie oczyszcza skórę ze zrogowaciałego naskórka, przyspiesza proces regeneracji. Odżywia skórę minerałami i substancjami aktywnymi biologicznie. Likwiduje podrażnienie i stany zapalne, poprawia krążenie krwi, ma działanie rozjaśniające. Przy regularnym stosowaniu podnosi sprężystość i elastyczność skóry, poprawia jej koloryt, opóźnia pojawienie się zmarszczek.

2) maseczka do włosów:
przygotowaną w powyższy sposób masę nanieść na suche włosy i skórę głowy, owinąć ręcznikiem.
Po 30 – 40 minutach zmyć ciepłą wodą dobrze płucząc włosy.
Przy regularnym stosowaniu odżywia i wzmacnia korzenie włosów. Usuwa łupież, zapobiega jego nawrotowi. Odbudowuje strukturę uszkodzonych włosów i zapobiega ich wypadaniu.
Włosy stają się silne i sprężyste, zyskują zdrowy oraz zadbany wygląd.

3) kąpiel w wannie:
rozprowadzić 100 – 200g glinki w ciepłej wodzie, wlać otrzymaną w ten sposób masę do wanny.
Czas kąpieli 20 – 30 minut.
Glinka oczyszcza, tonizuje skórę, poprawia krążenie krwi, wzmacnia procesy wymiany w komórkach skóry. Skutecznie likwiduje zaczerwienienie i łuszczenie się skóry. Usuwa zmęczenie i napięcie.

2. Skład

Naturalna glinka biała wysoko oczyszczona.

3. Cena i dostępność

Glinkę białą kupić można w sklepie internetowym Kosmetyczna Glinka a dokładnie TUTAJ. Jej cena jest, moim zdaniem, bardzo korzystna i wynosi 12zł / 100g produktu.

4. Moja opinia

Glinka biała opakowana jest w estetyczny kartonik, w którym znajdują się dwie papierowe torebki z produktem (po 50g każda).


Źródło

Jest to bardzo dogodne rozwiązanie, ponieważ nie trzeba od razu otwierać całości. Dzięki temu zyskujemy dłuższą trwałość glinki. Za to duży plus ode mnie.
W opakowaniu papierowym znajduje się bardzo, bardzo drobno zmielony proszek.


Źródło

I tutaj kolejny plus ode mnie. Jest to bowiem dla nas udogodnienie - dzięki takiej miałkiej konsystencji glinka bardzo łatwo rozprowadzi nam się z wodą.
Czy tak się też właśnie stało? Dokładnie tak, jak przewidywałam glinka idealnie i bez grudek miesza się z płynem tworząc z nim zwartą i jednolitą całość. Nie musimy się męczyć podczas rozprowadzania glinki.
Glinkę białą stosowałam tylko na skórę twarzy. Proszek mieszałam z ciepłą wodą w stosunku 1:1. Utworzoną maseczkę nakładałam na twarz na 15-20 minut, po czym zmywałam. Glinka nie spowodowała u mnie żadnych podrażnień. Skóra po jej zastosowaniu była gładziutka, miękka, odświeżona i dobrze oczyszczona. Po pierwszych zastosowaniach glinki pojawiały się na mojej twarzy małe niespodzianki, ale jak sądzę, był to efekt oczyszczania się skóry. Po dłuższym stosowaniu tej glinki (około miesiąc) muszę przyznać, że moja cera nabrała zdrowszego kolorytu i generalnie prezentuje się lepiej niż przed stosowaniem tej maseczki.
Jestem naprawdę zadowolona z działania białej glinki i zamierzam kontynuować jej stosowanie, ponieważ sprawdziła się u mnie bez dwóch zdań.

Moje kochane, jeśli spodobała Wam się naturalna biała glinka, to zapraszam Was do jej zakupu (oraz innych glinek kosmetycznych) na stronę Kosmetyczna Glinka, gdzie możecie nabyć wszystkie rodzaje glinek z 15% rabatem! Warto skorzystać! Poniżej umieszczam dla Was kod rabatowy.



Czekam na komentarze dotyczące Waszych spostrzeżeń na temat białej glinki oraz innych glinek kosmetycznych. Jak się u Was sprawdzają, w jaki sposób je używacie? Piszcie!

Do następnego! Papa! :)

Inne posty na podobny temat:

20 komentarze

  1. Uwielbiam wszelakie glinki ale białej to ja jeszcze nie miałam ;) Chociaż patrząc na właściwości to jeszcze mi nie jest potrzebna ;)) Stawiam jednak na oczyszczenie ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nie używałam glinki. Może zamówię sobie ją w dniu darmowej dostawy :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się już na ten dzień nastawiam ;) Życzę Ci owocnych zakupów :)

      Usuń
  3. też mam białą glinkę, tyle że z bambusem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. dla mnie białą glinka jest zbyt delikatna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie jest delikatniejsza na przykład od zielonej, ale u mnie sprawdzała się jednak w porządku.

      Usuń
  5. nie miałam białej glinki bo po przeczytaniu recenzji wywnioskowałam,że mogłaby okazać się zbyt słaba jak na moją twarz ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zależy jaki masz rodzaj cery. Ale biała glinka na przykład na mojej mieszanej skórze sprawdzała się fajnie.

      Usuń
  6. Moją pierwszą glinką była właśnie glinka biała, z której głównie robiłam maseczki. Ładnie wygładzała skórę, ale jeśli zapomniałam ją zmyć przed wyschnięciem, to dość mocno ściągała skórę.
    Obecnie moimi ulubionymi glinkami są różowa i rhassoul. Obie są delikatne, ładnie oczyszczają (rhassoul jest pod tym względem najbardziej skuteczna) i nie ściągają skóry. Po zmyciu maseczki skóra jest super gładka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Generalnie po nałożeniu glinki nie wolno dopuścić do jej wysuszenia na twarzy. Należy skraplać ją wodą termalną lub zwykłą wodą ze zraszacza np. do kwiatów ;) Glinka różowa jest chyba najdelikatniejsza jaką miałam okazję stosować. Jej recenzja wkrótce pojawi się na moim blogu.

      Usuń
  7. Używam zielonej, dzięki niej moja cera poprawiła się bardzo na plus.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Glinki zielonej również używam. Jej recenzję umieszczałam już w którymś z poprzednich postów.

      Usuń
  8. ja juz dawno z glinek zrezygnowalme brak czasu czasem zabija ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj biedny Ty :( dzięki jednak, że znalazłeś czas na komentarz na moim blogu :) pozdrowionka :)

      Usuń
  9. Nigdy nie stosowałam tego rodzaju rzeczy, ale jestem bardzo ciekawa jak działała by na włosy i twarz.

    OdpowiedzUsuń
  10. O, bardzo ciekawie się prezentuje :) Ja własnie zamówiłam glinkę Anapską i jestem ciekawa jak się sprawdzi. Co ciekawe można uzywać jej i do twarzy i do włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam działanie glinek i maseczek na ich bazie. Zawsze stosuje te do cery trądzikowej i rzeczywiście koją skórę, ale doraźnie. Na dłuższą metę trzeba stosować specjalistyczne kosmetyki.

    OdpowiedzUsuń