Aktualna pielęgnacja mojej twarzy - cera mieszana z tendencją do przetłuszczania się
wtorek, października 14, 2014Witam :)
Dziś post dotyczący pielęgnacji skóry twarzy. Jak wiecie (albo i nie) jestem posiadaczką cery mieszanej z tendencją do przetłuszczania się (strefa T).
Źródło |
Nie ukrywam, że stanowi to dla mnie problem. Szczególnie podczas wyższych temperatur skóra w tych miejscach świeci się niemiłosiernie. Do tego wszystkiego pory są rozszerzone, występują zaskórniki (w zastraszającej ilości). Jakiś czas temu powiedziałam sobie dość i zaczęłam stosować kosmetyki, które mają na celu rozwiązanie tego problemu. Oto ich lista:
1. Czarne mydło Savon Noir - do mycia twarzy 2 x dziennie (rano i wieczorem)
2. Serum zwężające pory Phenome - 1x dziennie (rano)
3. Lekki krem brzozowy Sylveco + kwas hialuronowy 1 x dziennie (wieczorem)
4. Maść pięciornikowa złożona - na noc na ewentualnie pojawiające się wypryski (po zastosowaniu tej maści na noc rano nie ma już prawie śladu po krostce).
Taki zestaw stosuję podczas codziennej pielęgnacji mojej twarzy już około 2 miesięcy. Sprawdza się świetnie. Moja cera nabrała zdrowszego kolorytu, nie ma mowy o przesuszeniu czy wcześniej występujących suchych skórkach. Pory może nie zwężyły się aż tak mocno, ale sądzę, że wyglądają lepiej. Sebum też oczywiście się wytwarza, moim zdaniem w niezmienionej ilości, niestety. Jeśli chodzi o wypryski, które co jakiś czas pojawiały się na mojej twarzy, to muszę stwierdzić, że w ostatnim miesiącu odnotowałam ich znikomą ilość.
Generalnie widzę, że taka naturalna pielęgnacja bardzo służy mojej wymagającej skórze twarzy. Jest ogromna różnica - cera się poprawiła, jest gładsza, ma ładniejszy kolor, odnotowuję zdecydowanie mniejszą ilość niespodzianek.
Nowości, które od połowy września wprowadziłam do swojej sprawdzonej pielęgnacji twarzy to:
- glinka biała
- glinka zielona
- glinka różowa
- Uriage - woda termalna.
Glinki stosuję naprzemiennie (1 x w tygodniu). Zaczęłam od trzymania ich na twarzy przez 15 minut. Możliwe, że będę wydłużała czas "maskowania". Jak na razie skóra reaguje na nie świetnie. Nie ma podrażnień, wyprysków, wysuszenia itp. Zobaczymy co dobrego (mam nadzieję) zdziałają po dłuższym ich stosowaniu. Na pewno Wam o tym napiszę w recenzjach poszczególnych glinek.
Na wodę termalną Uriage miałam chrapkę już dawno. Czytałam o niej bardzo wiele dobrego i wydawała mi się idealna dla mojej cery. Teraz ją w końcu posiadam i testuję. Stosuję ją 1 x dziennie wieczorem. Czy faktycznie okaże się tak świetna jak wszyscy ją opisują? To się dopiero okaże ;) Z pewnością wyrażę swoje zdanie na jej temat na blogu kiedy tylko wyrobię sobie o niej opinię.
Tak przedstawia się pielęgnacja mojej mieszanej skóry twarzy. Wydaje Wam się ciekawa? A jak Wy dbacie o swoje twarzyczki? Z niecierpliwością czekam na Wasze komentarze. Może miałybyście dla mnie jakieś rady?
Buziaczki :) Pa!
18 komentarze
Asceza :) Moja skóra lubi pielęgnację 'na bogato' więc niestety coś takiego by u mnie nie przeszło ;))
OdpowiedzUsuńA ja myślałam, że to jest właśnie na bogato :D:P
Usuńczarne mydło i krem brzozowy z Sylveco kusi mnie i to bardzo :)
OdpowiedzUsuńPolecam Ci zdecydowanie te dwa produkty. Są świetne!
UsuńMam taką samą cerę jak Twoja. U mnie sprawdziło się wprowadzenie do demakijażu micelków, a do codziennego oczyszczania Pasty z Ziaja liście manuka - mój hit, oczyściła mi pory przede wszystkim :)
OdpowiedzUsuńA u mnie jakoś micelki się średnio sprawdzają :(
UsuńCzarne mydło mnie intryguje :-) chętnie bym się na niego skusiła :-)
OdpowiedzUsuńPolecam Ci to mydełko. Ma naprawdę zbawienne działanie na skórę. No i jest mega wydajne :)
UsuńNigdy nie używałam czarnego mydła do twarzy. Lubię za to bardzo używać go do ciała. Będę musiała spróbować umyć nim twarz.
OdpowiedzUsuńJa używam tego mydła jedynie do mycia twarzy. Sprawdza się u mnie świetnie!
Usuńmyślę,że całkiem fajna ta Twoja pielęgnacja :D
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńSkoro widzisz u siebie poprawę to może i ja po zużyciu produktów, które teraz mam się na nie skuszę
OdpowiedzUsuńPo dłuższym stosowaniu takiego zestawu kosmetyków naprawdę zauważyłam poprawę na swojej buzi. Jestem z tej pielęgnacji zadowolona. Mogę Ci ją polecić :)
Usuńbrzmi ciekawie:) ja próbuję dojść co wywołało u mnie ostatnio wysyp na twarzy ;/
OdpowiedzUsuńOby udało Ci się wyeliminować kosmetyk, który to spowodował. Powodzenia w śledztwie ;)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJa aktualnie stosuję dwa razy dzienie tonik Tołpa Sebio, który doskonale oczyszcza i tonizuje. Dwa, trzy razy w tygodniu robię peeling Bielendy dający efekt mikrodermabrazji i stosuję krem Barwa Siarkowa i mydło z błotem z Morza Czarnego rano i wieczorem... Zobaczymy, co z tego wyniknie.
OdpowiedzUsuń