Moja włosowa historia ;)
poniedziałek, marca 17, 2014Witam :)
W końcu zdecydowałam się przedstawić Wam moją włosową historię. Zebrałam parę zdjęć, choć było dość trudno, ponieważ okazało się, że na niewielu z nich dobrze widać moją fryzurę. Ale jakoś się udało i poniżej możecie obejrzeć, jak wyglądały moje włosy od początku mojego życia ;) Zapraszam!
4 miesiące |
Oto ja i moje włosy w wieku 4 miesięcy ;) Może nie były one jeszcze zbyt imponujące, ale zawsze jakieś były :P Koloru nie widać, ale od początku był on ciemnobrązowy.
1 roczek |
Tutaj możecie zobaczyć, jak obchodziłam swoje pierwsze urodziny :) Prawda, że moje włosy są już zdecydowanie dłuższe i gęstsze? No i modnie zaczesane na bok ;)
2 lata |
Na tym zdjęciu mam już 2 lata. Moje włoski już dość ładnie urosły, ale są całkiem proste. Kręcić zaczęły się dopiero później.
7 lat |
Kolejne zdjęcie, które udało mi się znaleźć, to niestety już w wieku 7 lat (czyli 5 lat od poprzedniego). Tutaj moje włosy są już naprawdę długie i dość mocno się kręcą. Na tym zdjęciu były one świeżo po umyciu i jeszcze nie do końca wyschły. W tamtym okresie nosiłam grzywkę.
9 lat |
W wieku 9 lat moje włosy były jeszcze dłuższe i raczej falowane. Dość mocno się puszyły. Jak widzicie cały czas byłam wierna swojej grzywce.
Rok 2004 |
A to już dużo, dużo później, czyli rok 2004. Niestety nie widać tu dokładnie moich włosów, ale lepszego ich zdjęcia nie znalazłam. Grzywka zniknęła a włosy są już dużo krótsze. Wtedy farbowałam je na kolor czarny. Trwało to kilka lat. Włosy były już wtedy dość zniszczone i strasznie się puszyły. Końcówki były w naprawdę złym stanie. Kruszyły się mocno, dlatego nie mogłam w żaden sposób włosów zapuścić. Co zdążyło urosnąć, to wykruszało się od końców. Był to chyba najgorszy okres w życiu moich włosów. Na zdjęciu ze mną prezentuje się mój kochany kot - Elvis :)
Rok 2011 |
W kwietniu 2011 roku zamarzył mi się kolor czerwony. Tak też zrobiłam i na swoje już naturalne włosy rzuciłam czerwoną farbę. Było to bardzo głupie i strasznie żałuję swojej decyzji. Czerwień znudziła mi się bowiem bardzo szybko i już w sierpniu tego samego roku (czyli po 4 farbowaniach na czerwono) zakryłam ją bardzo ciemnym brązem. Farba czerwona zniszczyła mi włosy i znów musiałam borykać się z łamiącymi i suchymi końcówkami. Postanowiłam wtedy, że to już koniec kombinowania z kolorami. Farbowanie w sierpniu 2011 roku było moim ostatnim. Włosów nie farbuję już więc od 2 lat i 7 miesięcy :)
Rok 2013 |
To zdjęcie było robione latem 2013 roku. Widać, jak przez te dwa lata moje włosy bardzo urosły. Przez ten czas kolor ciemnobrązowy się wymył i stąd te czerwienie widoczne na włosach farbowanych na długości od połowy ucha. Efekt jest dość ciekawy, bo w słońcu wyglądają na rudawo-złote. Tutaj włosy są jeszcze sprzed cięcia. Ich stan jest jeszcze bardzo zły. Jak wyglądają moje włosy obecnie możecie zobaczyć na zdjęciu poniżej oraz na pasku bocznym, gdzie dodaję ich aktualizacje.
Luty 2014 |
Odkąd zaczęłam świadomie dbać o swoje włosy ich stan diametralnie się poprawił. Końcówki przestały się kruszyć i łamać, włosy lepiej rosną a skręt bardzo ładnie się zdefiniował. Moim celem jest zapuszczenie włosów. Marzy mi się długość do pasa. Wiem, że jeszcze bardzo długa droga przede mną. Zobaczymy, czy uda mi się osiągnąć ten cel. Trzymajcie za mnie kciuki :)
Pozdrawiam Was serdecznie :)
46 komentarze
bardzo ładnie jest teraz! :) byłaś przesłodkim dzieckiem :D
OdpowiedzUsuńzdecydowanie ostatnie foto daje najlepszy efekt, oby rosły jak na drożdżach:)
OdpowiedzUsuńTeż sobie tego życzę :)
UsuńJaki rozkoszny bobasek z Ciebie był! Ja jako dziecko byłam tak niesamowicie paskudna, że wolę nie widzieć swoich zdjęć z tego okresu :D
OdpowiedzUsuńPrzemiana niesamowita, na plus oczywiście!
Dziękuję Ci bardzo za miłe słowa :)
Usuńświetne zdjęcia z dzieciństwa :) najbardziej podoba mi się stan włosów teraz z ostatniego zdjęcia:) masz śliczne włosy i te fale ;)
OdpowiedzUsuńSuper zmiana :oklaski: :D
OdpowiedzUsuńP.S. Jesteś z Włocławka ?
Długość do pasa! Wow! Już wyobrażam sobie jakie będą piękne! powodzenia ;) ;)
OdpowiedzUsuńChciałabym bardzo :) Mam nadzieję, że mi się uda :)
UsuńBardzo fajny byl ten rudy kolor, ale naturalny rownie piekny! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Twój kolor włosków też bardzo mi się podoba :)
Usuńśliczne włosy od małego,ale teraz to bomba :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Fajnie, że Ci się podobają :)
UsuńSuper przemiana!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWłosy zmieniały się, a teraz są piękne. Widać jak świadoma pielęgnacja im służy. I skręt pięknie się układa.
OdpowiedzUsuńWarto poświęcić czas i potem cieszyć się ładnymi wynikami pielęgnacji :)
Usuńjajjjj uroczo te peirwsze foty :D
OdpowiedzUsuńDziękii ;)
UsuńPiękny skręt włosa, ja mam niestety proste, że aż boli!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Proste też są piękne :)
UsuńBardzo podoba mi się to, jak pięknie wygląda Twój naturalny kolor dzięki wydobyciu blasku :)
OdpowiedzUsuńojej, jakie słodkie zdjęcia z dzieciństwa ♥
OdpowiedzUsuń:):):)
Usuńojej, ale piękna dziewczyna z Ciebie! ale na ostatnim zdjęciu, masz najpiękniejsze włosy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komplement :)
Usuńsuper foto historia :) piękne włoski
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na nowy post i na candy :
http://lesia-rekodzielo.blogspot.com
Pozdrawiam :)
Dziękuję :)
UsuńFajny pomysł na post :)
OdpowiedzUsuńnie ma to jak świadoma pielęgnacja
OdpowiedzUsuńBardzo fajny post i śliczne włosy :)
OdpowiedzUsuńwłosy do pasa, posiadające taki skręt, to mój absolutny ideał! :D
OdpowiedzUsuńMój też i dlatego będę do tego dążyć :)
UsuńŚlicznym byłaś dzieckiem, a włosy cudowne:)
OdpowiedzUsuńJejjj jaki fajny post :) Pięknym bobaskiem byłaś i jesteś teraz :))
OdpowiedzUsuńśliczne masz włosy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komplement :)
UsuńHahahah an kto by się spodziewał :D Ja za to zawsze miałam krótkie włosy - moja mama twierdziła, że regularne ich podcinanie wzmocni mi czuprynę. Muszę jednak przyznać, że z pięciu włosów na krzyż mam ich całą kiść, ale do Twoich mi daleko :D
OdpowiedzUsuńPS. Nie maluj swoich więcej na czerwono. :D
Już nie będę :) Obiecuję :)
Usuńale śliczne falki :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJaka urocza była z Ciebie dziewczynka! :) I teraz Twoje włosy są bardzo ładne, świetna metamorfoza :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńAle masz piękne te włosyyy! Na prawdę śliczne loczki :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie ;) blog-amandy.blogspot.com
Muszę się przyznać że dopiero teraz tak naprawdę obejrzałam Twojego bloga. Co robisz po umyciu ze masz takie ładne fale? Pozdrawiam Goska
OdpowiedzUsuńWygląda imponująco. Widać, że świadomie dbasz o włosy, bo ich stan bardzo się poprawił.
OdpowiedzUsuń