Orientalne mydełko odżywcze do włosów Sesa - recenzja
środa, lutego 19, 2014Cześć :)
W dzisiejszym poście chciałabym podzielić się z Wami moimi odczuciami związanymi z używaniem orientalnego mydełka do włosów Sesa.
Mydełko zakupiłam w małym sklepiku z kosmetykami ajurwedyjskimi, który znajduje się w moim mieście (jakież to szczęście!).
1. Opis producenta
Bogate w naturalne zioła oraz 6 olejków mydełko Sesa pomaga w zwalczaniu problemów takich jak łupież, wypadanie włosów, swędzenie skóry głowy. Wspaniale odżywia włosy.
2. Skład
Sodium Palmate, Sodium Palm Kernelate, Coconut Oil, Olive Oil, Karanj Oil, Neem Oil, Almond Oil, Leen Seed Oil, Glycerine, Salt, Cocomonoethanolamide, Cocodiethanolamide, Titanium Dioxide, Talc, SLS, Sodium Lauroyl Sarcosinate, Xylityglucoside, Preservatives, Perfumes, Colour (CI #12740 & 61656), Water.
Herbal Ingredients: Brahmi, Harde, Amla, Aritha, Bhringraj, Shikakai, Bili Phal, Jatamansi, Nagarmoth.
3. Cena i dostępność
Sklepy stacjonarne z kosmetykami orientalnymi, Internet. U mnie, ze względu na to, że istnieje sklep z tego typu kosmetykami, mydełko jest łatwo dostać. W wielu miejscowościach jednak będzie raczej stacjonarnie trudno dostępny. Cena - 8zł.
4. Moja opinia
Mydełko dostajemy zapakowane w nieprzemakalny papier. Szata graficzna przyciąga wzrok. Po rozpakowaniu ukazuje się nam zielone mydło a na jego środku odciśnięty jest napis SESA. Mydło pachnie bardzo intensywnie. Już przez opakowanie bardzo wyraźnie czuć jego aromat. Zapach jest orientalny (tak bym go określiła). Mi od razu bardzo przypadł do gustu, wręcz jestem nim zachwycona. Mydełka używałam zgodnie z zaleceniami z opakowania - raz w tygodniu nakładałam na skórę głowy oraz długość włosów i pozostawiałam na 1 godzinę. Po tym czasie zmywałam mydło szamponem, którego aktualnie używałam. Mydło pozostawia na włosach dość mocny zapach, który utrzymuje się do kolejnego mycia. Kosmetyk dobrze się pieni i nie ma problemu z jego nakładaniem. Włosy bezpośrednio po jego użyciu były naprawdę miękkie oraz "mięsiste". Mi ten efekt bardzo się podobał. Mydełka używałam przez dwa miesiące (raz w tygodniu) i zostało mi go jeszcze, jak sądzę, na kolejny miesiąc używania (choć teraz przerwałam jego stosowanie). Produkt ten zaliczam więc do bardzo wydajnych. Po dwumiesięcznym stosowaniu mydełka Sesa zauważyłam, że moje włosy zrobiły się trochę mocniejsze i jakby lekko zwiększyły swoją gęstość. Z tego kosmetyku jestem bardzo zadowolona (moje włosy także go polubiły) i na pewno zakupię go ponownie i wrócę do jego stosowania w przyszłości. Polecam!
Wkrótce będziecie mogły wygrać mydełko Sesa w moim kolejnym rozdaniu! Jeśli jeszcze nie testowałyście tego orientalnego skarbu i macie problem z jego zdobyciem - zapraszam do udziału w konkursie, który już w przyszłym tygodniu zagości na moim blogu. Planuję także dać Wam możliwość przetestowania innego, bardzo fajnego kosmetyku, którego wiele z Was pragnie mieć. Zostawiacie u mnie sporo komentarzy dotyczących tego właśnie produktu, dlatego chcę się nim z Wami podzielić. Ale co to będzie, dowiecie się dopiero, kiedy ogłoszę rozdanie :) Śledźcie więc mojego bloga :)
Pozdrawiam!
21 komentarze
Świetne to mydełko musi być,muszę zobaczyć w zielarskim u mnie czy jest dostępne :)
OdpowiedzUsuńObawiam się, że w sklepie zielarskim go nie dostaniesz :(
Usuńkiedyś bardzo chciałam je kupić, ale jak na razie mam wielką urazę do takich mydeł,
OdpowiedzUsuńponieważ ostatnio dostałam bardzo podobne tylko że do twarzy i ono przesuszyło ją na wiór :(
To mydełko nie powoduje przesuszania ani skóry głowy, ani włosów (w moim przypadku).
UsuńKurcze wszystko brzmi świetnie , tylko nie wiem czy odnalazłabym się w tej formie mydełkowej :D
OdpowiedzUsuńMusisz spróbować ;)
UsuńMusze sobie w końcu kiedyś kupić. Już bym dawno miała gdyby nie fakt, że akurat sklepy gdzie robię zakupy go nie mają.
OdpowiedzUsuńMoże być ciężko w niektórych miejscach z jego dostępnością :(
UsuńJa jeszcze nigdzie nie spotkałam się z mydełkiem do włosów :) Kupię jak tylko gdzieś go znajdę :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie! Bo warto :)
UsuńJa się niebawem skuszę na olej do włosów Sesa :)
OdpowiedzUsuńOlej Sesa też kiedyś chciałabym wypróbować :)
Usuńciekawe jakby się sprawdziło na moich włosach :} Jeszcze nie używałam mydeł do włosów
OdpowiedzUsuńMydełko to bardzo fajny kosmetyk do włosów. Spróbuj :)
UsuńI takie właśnie jest to mydło :)
OdpowiedzUsuńmialem olejek i zakochalem się w jego działaniu :D chcoiaz zapach na dluższą metę mdlący ;p
OdpowiedzUsuńA olejek też bardzo chciałabym wypróbować :) Jest na mojej chciejliście ;)
OdpowiedzUsuńMuszę poszukać, ponieważ potrzebuję czegoś odżywczego :) I dwa miesiące? To naprawdę dobry wynik, mi wszystkie cuda kończą się po 2-3 tygodniach :/
OdpowiedzUsuńNo takie jest to mydełko wydajne :) Przynajmniej w moim przypadku tak jest ;)
Usuńmydło kojarzy mi sie z silnym wysuszaczem,nie wiem czy chcialabym go uzywac,jakos mam lekka obawę.
OdpowiedzUsuńMoich włosów ani trochę nie wysuszało. Powiedziałabym, że wręcz przeciwnie :)
Usuń