Krem do pielęgnacji biustu Mama's - czas zadbać o swoje piersi!

niedziela, listopada 06, 2016

Cześć! :)

Dziś na blogu gości kosmetyk od Diagnosis, który na pewno przyda się kobietom, które właśnie zostały mamusiami, ale sądzę, że jest on odpowiedni również dla tych dziewczyn, które jeszcze dzieciaczków nie posiadają. Pielęgnacja skóry biustu powinna być bowiem stosowana na co dzień i wszystkie dziewczyny, które też tak uważają zapraszam do lektury posta! :)


Krem do intensywnej pielęgnacji biustu w czasie ciąży i po porodzie chroni delikatną skórę przed wysuszeniem, poprawiając jej napięcie i gęstość. Obecne w kremie opatentowane kompleksy peptydów i białek nie tylko aktywują komórki skóry do produkcji kolagenu, ale również chronią przed rozpadem, dzięki czemu skutecznie zapobiegają wiotczeniu skóry.

Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, PPG-11 Stearyl Ether, Isopropyl Palmitate, Linoleamidopropyl PG-Dimonium Chloride Phosphate, Pseudoalteromonas Ferment Extract, Hydrolyzed Wheat Protein, Hydrolyzed Soy Protein, Tripeptide-10 Citrulline, Tripeptide-1, Lecithin, Xanthan Gum, Carbomer, Triethanolamine, Caprylyl Glycol, Butylene Glycol, Acetyl Hexapeptide-38, Propylene Glycol, Tocopheryl Acetate, Alcohol Denat., Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin.

Krem do pielęgnacji biustu Mama's z dużym powodzeniem możemy kupić w sklepie internetowym Diagnosis. Cena tego produktu to 59zł / 125ml. Stacjonarnie nie spotkałam się jeszcze z tym kosmetykiem.

Nasz kosmetyk otrzymujemy w plastikowej, nieprzezroczystej, średniej wielkości tubie. Grafika na opakowaniu jest prosta, utrzymana w kolorach białym oraz pomarańczowym. Bardzo ładnie się prezentuje i zwraca na siebie uwagę. Tuba zamykana jest na zatrzask, pod którym znajduje się aplikator kosmetyku czyli mała dziurka. Dozowanie produktu jest czyste i bardzo wygodne.


Krem ma kolor biały i jest praktycznie bezzapachowy. Ja przynajmniej nie wyczuwam w nim żadnych aromatów. W składzie również żadnych perfum nie widzę, więc chyba mój nos się nie myli. ;) Konsystencja kremu jest średnio gęsta, ale uważam, że bardzo przyjemna i odpowiednia jak dla tego typu kosmetyku. Produkt łatwo wchłania się w skórę, wystarczy lekko go wmasować i po chwili nie ma już po nim śladu. Nie trzeba właściwie wcale czekać na wchłonięcie się go w ciało, co dla mnie jest dużym plusem.


Ten kremik stosowałam przez około miesiąc dzień w dzień. Pierwsze co zauważyłam to to, że skóra biustu zaraz po nałożeniu produktu stawała się mięciutka i gładka oraz bardzo przyjemna w dotyku. Po dłuższym czasie stała się ona jakby nieco bardziej napięta, ujędrniona i naprawdę dobrze nawilżona. Już po miesiącu widziałam wyraźnie różnicę przed i po stosowaniu tego kremu. Przyznam się Wam szczerze, że nigdy wcześniej nie używałam tego typu kosmetyków, ponieważ sądziłam, że nie jest mi to jeszcze potrzebne. Teraz uważam, że się myliłam, ponieważ ten kosmetyk sprawdził się świetnie i z miłą chęcią kupiłabym go ponownie. Cena nie jest może zbyt zachęcająca, ale warto, ponieważ ten produkt działa. Polecam!

Pozdrowionka dla Was! Papa! :)



Kosmetyk miałam okazję przetestować dzięki uprzejmości firmy
Nie wpłynęło to jednak na moją opinię o tym produkcie.

Inne posty na podobny temat:

2 komentarze

  1. Nie używam takich kosmetyków na co dzień, ale raz na czas skórę na biuście traktuję dobrym masłem i uzyskuję podobne efekty.

    OdpowiedzUsuń
  2. brzmi nieźle. Ja niestety nie umiem być systematyczna jeśli chodzi o produkty do biustu:(

    OdpowiedzUsuń