Serum olejowe odżywcze do twarzy od Fitomed

poniedziałek, października 17, 2016

Hej dziewczyny! :)

Chciałabym Wam dziś przedstawić pewne serum do twarzy marki znanej i lubianej czyli Fitomed. Wiele z nas wie, że produkty tej firmy są bardzo naturalne i nie posiadają chemii w swoich składach. Czy tak jest również w przypadku olejowego serum do twarzy, które przyszło mi testować? Oczywiście, że tak! Jak ten kosmetyk sprawdzał się na mojej buzi o tym dowiecie się czytając dalej tego posta. Zapraszam serdecznie! :)


Serum odżywcze to luksusowy olejek, zawierający zespół witamin oraz zimnotłoczone, nierafinowane oleje roślinne odpowiednio dobrane pod względem nienasyconych kwasów tłuszczowych. W składzie serum są kwasy Omega-6, Omega-7, Omega-9, skwalen, sterole, witaminy, mikroelementy. Serum dostarcza skórze niezbędnych substancji odżywczych, potrzebnych do zdrowego funkcjonowania naskórka.

Serum odżywcze szczególnie jest polecane na noc oraz po peelingach, zabiegach dermabrazji i mezoterapii oraz dermorollerach. Skóra po tych zabiegach jest bardziej wrażliwa i podatna na wchłanianie substancji aktywnych. Najlepiej w tym okresie stosować wysokiej jakości kosmetyki aktywne, które nie zawierają konserwantów, barwników, kompozycji zapachowych. Takim kosmetykiem jest Serum olejowe odżywcze Fitomed.

Skład: olej z awokado, olej z pestek winogron, olej z orzeszków makadamia, olej z nasion rokitnika, witaminy A, E, F, lipoglicyna, Q10.

Serum olejowe odżywcze możemy z dużym powodzeniem zakupić w sklepie internetowym jego producenta Fitomed. Kosmetyk ten jest również dostępny w innych drogeriach w sieci oraz stacjonarnie w wybranych aptekach. Cena produktu to 24zł / 15ml.

Serum zamknięte jest w malutkiej, bardzo zgrabniutkiej, nieprzezroczystej buteleczce zrobionej z twardego i nieuginającego się plastiku. Opakowanie ma bardzo prostą, estetyczną grafikę, ładnie się prezentuje i zwraca na siebie uwagę. Aplikatorem produktu jest wygodna pompka typu airless, która nie dopuszcza ani grama powietrza oraz jakichkolwiek zanieczyszczeń do naszego kosmetyku. Dzięki temu możemy cieszyć się jego świeżością oraz trwałością aż do samego końca użytkowania.

Produkt ma barwę żółtą i konsystencję oleistą. Jest to niezbyt gęsty, prawie że bezzapachowy olejek. Nakładamy go na buzię w bardzo niewielkiej ilości, więc jest to naprawdę wydajna rzecz.


Ja stosowałam serum najczęściej na noc, ale zdarzyło mi się również parę razy nałożyć je rano, pod makijaż. Powiem Wam szczerze, że chyba na noc spisywało się u mnie lepiej, dlatego później pozostałam już tylko przy tej formie aplikowania. Olejek ładnie rozprowadzał się na skórze i choć mógłby wydawać się ciężki i trudno wchłanialny nic takiego się nie zdarzyło. Serum szybko wnika wgłąb naskórka nie pozostawiając na nim nieprzyjemnej czy uciążliwej warstwy, która na przykład utrudnia nam nałożenie fluidu. U mnie spisywał się jednak lepiej na noc niż na dzień, ponieważ moja cera jest mieszana z tendencją do przetłuszczania się i nie lubi cięższych kosmetyków plus podkładu i pudru w jednym. To dla niej już zdecydowanie zbyt wiele. ;)

Generalnie to serum sprawiło, że moja cera lekko się wygładziła, nabrała ładniejszego kolorytu, była lepiej nawilżona i odżywiona. Kosmetyk nie powodował u mnie żadnych podrażnień czy pojawiania się przykrych niespodzianek na buźce. Tak jak pisałam wcześniej, serum najlepiej działało u mnie stosowane na noc. Każdy powinien sam poobserwować swoją twarz i ocenić, czy nakładać ten preparat dwa razy dziennie, tylko rano, bądź tylko wieczorem. Podsumowując mogę polecić Wam to naturalne i odżywcze cudeńko.

A tymczasem żegnam się z Wami. Papa! :)



Kosmetyk miałam okazję przetestować dzięki uprzejmości firmy
Nie wpłynęło to jednak na moją opinię o tym produkcie.

Inne posty na podobny temat:

2 komentarze

  1. Od dawna mam chęć poznać tę markę, a to serum jeszcze bardziej mnie do tego przekonuje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie wiem, czy użyłabym go na mojej trądzikowej cerze...

    OdpowiedzUsuń