Witam Was moje drogie :)

Dziś recenzja kosmetyku do makijażu twarzy. Ostatnio u mnie coś sporo tych makijażowych postów. ;) Tym razem mowa będzie o fluidzie kryjąco-matującym od firmy Perfecta. Sceptycznie podchodzę do matujących produktów tego typu, ponieważ zwykle nie działają na moją mieszaną cerę, a w dodatku ją przesuszają. Oczywiście produkt ten jednak przetestowałam. A nuż okazałaby się jakimś hitem, którego nie spróbowałam, a tego bym sobie nie darowała. ;) Zapraszam więc do lektury mojej opinii o tym podkładzie.

Satin Matt - Long Lasting fluid kryjący i długotrwale matujący - 100% Royal Argan.
Fluid perfekcyjnie matujący i kryjący wszelkie niedoskonałości, gwarantujący przedłużoną trwałość makijażu.
Royal Argan, Niacynamide i witamina E przywracają równowagę barierze hydro-lipidowej naskórka, a zaawansowana technologia intensywnego krycia i aktywnego matowania sprawia, iż cera zyskuje długotrwały matowo-pudrowy nieskazitelny wygląd bez efektu "maski".

Fluid kryjący i długotrwale matujący Satin Matt możemy nabyć w sklepie internetowym jego producenta czyli marki Perfecta. Kosmetyk dostępny jest także w większych drogeriach stacjonarnych. Cena tego produktu to 19,35zł / 50ml.


Kosmetyk otrzymujemy w buteleczce, która jest wykonana z bardzo twardego, nieuginającego się plastiku. Jej zakończeniem jest aplikator w postaci pompki air-less, która przykrywana jest dodatkowo korkiem.


Opakowanie ma kolor ciemnego różu, na nim zaś umieszczone są białe napisy. Generalnie buteleczka prezentuje się ładnie i schludnie, ale może nie jakoś szczególnie pięknie.
Plusem jest to, że korek posiada zabezpieczenie w formie taśmy, która chroni nasz kosmetyk przed otwieraniem i wydobywaniem go przez inne osoby w drogerii. Dzięki temu mamy pewność, że kupujemy świeży i nienapoczęty produkt.


Fluid ma dość gęstą konsystencję, którą nakłada się na buzię z lekkim oporem. To znaczy, że trzeba włożyć trochę pracy i trudu aby ładnie i bez smug rozprowadzić produkt na skórze. Średnio pasują mi takie rozwiązania. Kosmetyk jest faktycznie lekko kryjący, ale nie mogę powiedzieć, że ten efekt zasłoni nam wszelkie niedoskonałości cery. Ja specjalnych defektów na szczęście nie posiadam, ale ten fluid nie poradził sobie nawet z moim drobnymi przebarwieniami. Lekko je zakrył, ale nie był to efekt wow.


Kolor, który ja testowałam czyli 02 Naturalny Beż okazał się dla mnie jednak zbyt ciemnym odcieniem. To, że jestem już trochę opalona sprawiło, że jako tako fluid ten wpasował się w moją obecną karnację. Jeśli opalenizny by nie było na pewno nie mogłabym używać tego kolorku.
Efektu maski może nie powodował, ale niestety jego matujące właściwości nie podziałały dobrze na moją buzię. Już po paru aplikacjach stwierdziłam, że szkoda skóry i przestałam go używać. Nie dla mnie matujące i ciężkie fluidy, o nie! Ta zasada sprawdza się po raz wtóry. Na 100% wiem więc już czego unikać, ale to wiem już od dłuższego czasu.

Nie odradzam Wam zakupu tego kosmetyku, oczywiście że nie! U mnie się nie spisał, ale jeśli Wy lubicie i potrzebujecie matujących podkładów to na pewno ten sprawdzi się w Waszym przypadku. Z kryciem ma problemy, ale jeśli nie jesteście aż tak wymagające i nie macie jakichś mocnych defektów na buźkach to ten fluid da sobie radę z małymi przebarwieniami czy niewielkimi naczynkami.

Pozdrawiam Was serdecznie! Papa! :)