Hej kochane! :)

Dziś przygotowałam dla Was moją opinię o podkładzie firmy Eveline Cosmetics. Jest to matująco-kryjący fluid, nowość marki. Byłam go bardzo ciekawa, ponieważ od jakiegoś czasu rozglądałam się za nieco bardziej kryjącymi fluidami. Z chęcią wypróbowałam więc ten kosmetyk. Poniżej przeczytacie co o nim sądzę. Zapraszam! :)

Opracowany we współpracy z wizażystami długotrwały matująco-kryjący podkład Ideal Cover Full HD błyskawicznie dopasowuje się do odcienia skóry i nadaje jej perfekcyjny wygląd do 16 godzin. Podkład pomaga skorygować niedoskonałości, takie jak przebarwienia, rozszerzone i popękane naczynka, wykwity skórne.
Satynowa konsystencja sprawia, że kosmetyk dobrze przylega do skóry i umożliwia stopniowanie intensywności matowienia i krycia.
Kompleks mineralny Ultra-Matt 16h dodatkowo zmniejsza widoczność porów, wygładza cerę i sprawia, że makijaż jest praktycznie niewyczuwalny na twarzy.
Formuła wzbogacona o inteligentne pigmenty matujące Hitech Stay-on Pigments gwarantuje innowacyjną trwałość.
Produkt został wzbogacony filtrem SPF 10, który skutecznie ochroni skórę przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych.

Matujący podkład kryjący Ideal Cover Full HD można kupić na stronie producenta tego kosmetyku Eveline Cosmetics oraz w wielu drogeriach stacjonarnych. Cena tego fluidu to 26,99zł / 30ml.

Podkład umieszczony jest w ładnej, zgrabnej i poręcznej buteleczce o bardzo estetycznej grafice. Opakowanie jest przezroczyste, zamykane koreczkiem. Aplikatorem fluidu jest pompka dozująca odpowiednią ilość produktu. Jest to czysta i bardzo lubiana przeze mnie forma aplikacji.


Sam fluid, który miałam okazję testować to kolor Nude (nr 204). Myślę, że to fajny i dobrze dopasowany odcień do mojej dość jasnej karnacji. Konsystencja podkładu jest średnio gęsta, łatwo rozprowadzająca się na skórze, dopasowująca się do jej kolorytu w sposób godny podziwu.


Faktycznie nie czułam i też za bardzo nie widziałam, że mam cokolwiek na twarzy. Kosmetyk ładnie spajał się z cerą, nie uwypuklał zmarszczek czy niedoskonałości, dobrze krył i lekko matowił buzię. Utrzymywał się przez cały dzionek, tak że nie było konieczności jakichś generalnych poprawek makijażu poza lekkim przypudrowaniem noska. Fluid nie spowodował u mnie zapchania porów skóry czy powstawania na niej jakichś niespodzianek.

Mogę powiedzieć, że ten podkład spisał się naprawdę dobrze. Z chęcią sięgnęłabym po niego ponownie. Niewykluczone, że tak właśnie uczynię.

Pozdrawiam Was cieplutko! :) Buziaczki! :*