Maska regenerująca do włosów suchych Semi di Lino od Alan Jey

wtorek, kwietnia 19, 2016

Hej :)

Dziś przedstawiam Wam maskę do włosów, która miała na celu zregenerować włosy oraz sprawić, że będą one mięciutkie i l śniące. Czy właśnie tak się u mnie sprawdziła? Czy obietnice jej producenta, firmy Alan Jey, nie okazały się mrzonkami? O tym przeczytacie dalej. Zapraszam serdecznie do lektury! :)


Dzięki kryształkom z oleju siemienia lnianego (LCD), bogatej zawartości kwasów linolowego i linolenowego, maska bardzo szybko zrewitalizuje włosy suche, rozjaśnione, zniszczone zabiegami chemicznymi, nadając im miękkość, objętość i blask. Ułatwia suszenie i czesanie włosów pozostawiając je błyszczące i miękkie.

Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Triethanolamine, Hydrogenated Tallowtrimonium Chloride, Hydrogenated Lard, Ceteareth-3 Sodium Lauryl Sulfate, C 12-14 Alcohols, Paraffinum Liquidum, Glycerin, Ricinus Communis Oil, Linum Usitatissimum Oil, Cyclopentasiloxane, Cyclomethycone-Dimethiconol, Hexamethyldisiloxane, Trimethylsilylamodimethicone, Parfum, Benzyl Salicylate, Linalool.

Maskę Semi di Lino otrzymamy w sklepie internetowym firmy Alan Jey. W sklepach stacjonarnych nie spotkałam się jeszcze z tym produktem. Koszt tego kosmetyku to 36zł / 500ml.

Maska znajduje się w dużym, masywnym słoju. Bardzo lubię tego typu opakowania. Słój wytworzony został z plastiku. Jest on nieprzezroczysty, w kolorze srebrnym, opatrzony prostą i estetyczną grafiką. Całość wywarła na mnie dobre wrażenie. Słoik zamykany jest nakrętką.


Kosmetyk ma kolor biały a jego zapach jest dość intensywny, jakby ziołowy, tak mi się ten aromat właśnie kojarzy. Zapach ten dość długo utrzymuje się na włosach po zastosowaniu maski. Produkt ma średnio gęstą, nieco grudkowatą konsystencję. Maska nie spływa jednak z włosów po nałożeniu.


Ja stosowałam ten produkt raz, czasami dwa razy w tygodniu. Wmasowywałam go w skórę głowy oraz we włosy i trzymałam około 10-15 minut. Po takim zabiegu włosy były ładnie dociążone, maska nie obciążała ich jednak w żadnym stopniu. Sprawiała, że włosy ładnie się błyszczały i zdrowo wyglądały. Po dłuższym stosowaniu zauważyłam, że włosy są bardziej witalne i jakby mocniejsze oraz sprężyste. Byłam zadowolona z efektów jaki dawał u mnie ten kosmetyk.

A czy Wy miałyście już tą maskę do włosów? Jeśli nie, to polecam Wam ją! Według mnie to naprawdę fajny produkt.

Pozdrawiam Was serdecznie! Papa! :)



Kosmetyk miałam okazję przetestować dzięki uprzejmości firmy
Nie wpłynęło to jednak na moją opinię o tym produkcie.

Inne posty na podobny temat:

15 komentarze

  1. Nie znałam wcześniej tej maski, ale chętnie zapoznałabym się z nią :)

    zaczarowana-oczarowana.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa jestem jak by się u mnie sprawdziła, też nie widziałam jej nigdy jeszcze w stacjonarnym sklepie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety jest dostępna jedynie przez Internet. Ale warto, ponieważ działa bardzo fajnie :)

      Usuń
  3. Lubię maski w takiej formie. ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi także zawsze przypadają do gustu takie wielkie słoje :)

      Usuń
  4. Nie znam, ale chętnie spróbuję :)
    Zapraszam do mnie na rozdanie! :*

    OdpowiedzUsuń
  5. już sama konsystencja mi się podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam ją kiedyś, była nawet okey. Na pewno kiedyś jeszcze do niej wrócę :)

    OdpowiedzUsuń