Multifunkcyjna odżywka upiększająca BB firmy Marion - kolejne odkrycie włosowego ulubieńca :)

poniedziałek, listopada 09, 2015

Witam :)

Tytuł posta mówi chyba sam za siebie - odnalazłam kolejnego ulubieńca do włosów! Jakoś ich dużo ostatnio, ale może to wynik tego, że moje pukle zmieniły swoją porowatość? Powiem Wam, że wszystko możliwe, bo moimi sprawdzonymi produktami okazują się odżywki bez spłukiwania, na które moje włosy wcześniej reagowały alergicznie! Tyle tytułem wstępu, a teraz już nie przedłużam i zapraszam Was na recenzję multifunkcyjnej odżywki upiększającej BB Marion!





Linia do pielęgnacji włosów hair SHINE została stworzona z myślą 
o kobietach, które chcą cieszyć się wyjątkowo lśniącymi i nawilżonymi włosami. Kosmetyki z serii hair SHINE opracowane zostały do pielęgnacji włosów suchych i matowych. Wyjątkowe łagodne formuły produktów wolne od parabenów, SLS i SLES oparte zostały na unikalnym kompleksie- illuminating complex (połączenie oleju z awokado, trawy cytrynowej i ceramidów), które współgrając ze sobą nadają włosom lśniący i zdrowy wygląd. Kompleks bogaty w antyoksydanty, chroni przed utratą koloru, pomaga zwalczać wolne rodniki, opóźniając proces starzenia.

Multifunkcyjna odżywka upiększająca BB - wielozadaniowy krem odżywia włosy i ułatwia ich stylizację bez obciążania. Lekka i łagodna formuła bez spłukiwania zawiera Illuminating complex, antyoksydanty oraz:

Filtr UV- zapewnia ochronę przed negatywnym wpływem czynników zewnętrznych oraz pomaga regenerować uszkodzenia spowodowane stylizacją.

Kwasy owocowe AHA- odżywiają i oczyszczają włosy, pomagają „zamknąć” łuski włosa, dzięki czemu łatwiej się rozczesują.

Keramare™- -restrukturyzuje włókna keratynowe włosa, naprawia uszkodzenia, dodając włosom witalności i siłę.




Aqua, Cyclopentasiloxane, Cetearyl Alcohol, Isostearyl Isostearate, Glycerin, Behentrimonium Chloride, Quaternium-87,  Polyquaternium-70, Polyglyceryl-3 PCA, Zea Mays Starch, Cystoseira Compressa Extract, Lactic Acid, Glycolic Acid, Citric Acid, Malic Acid, Salicylic Acid, Persea Gratissima Oil, Cymbopogon Flexuosus Oil, Camellia Sinensis Leaf Extract, Citrus Aurantifolia Fruit Extract, Glycine Soja Seed Extract, Ceramide NG, Polyquaternium-59, Panthenol, Butylene Glycol, Propylene Glycol, Dipropylene Glycol, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Dimethiconol, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Gluconolactone, Calcium Gluconate, Triethanolamine, Parfum, Isopropyl Alcohol, Hexyl Cinnamal, Hydroxycitronellal, Limonene, Linalool.




Multifunkcyjna odżywka upiększająca BB firmy Marion jest dostępna w większych drogeriach stacjonarnych. Zdobędziemy ją również w sklepach internetowych. Jej cena to około 8-9zł / 150ml.





Opakowanie odżywki to wąska, wysoka buteleczka, która zrobiona jest z dość giętkiego, przezroczystego plastiku. Butelka oklejona jest etykietą o eleganckiej i prostej szacie graficznej. Naklejka, połyskując srebrem, przyciąga do siebie uwagę i zachęca do przyjrzenia się produktowi z bliska. Opakowanie zamknięte jest nakrętką zakończoną dozownikiem w formie pompki. Jest to bardzo wygodny i czysty sposób aplikacji, według mnie jeden z najlepszych jakie mogą być.


Odżywka ma dość gęstą i przyjemną, kremową konsystencję. Kolor kosmetyku jest biały, natomiast jego zapach cudowny! Bardzo przyjemny, delikatny, świeży, jakby lekko kwiatowy aromat przez dość długi czas utrzymuje się na włosach po zastosowaniu. Może ktoś się przyczepi, że nie jest to naturalny zapach, ale mi to zupełnie nie przeszkadza, bo według mnie jest on świetny!


Działanie odżywki u mnie było rewelacyjne. Nie przepadam za produktami bez spłukiwania, a ta odżywka do takich produktów właśnie należy, ale w jej przypadku było zupełnie odwrotnie. Nakładałam ją na wilgotne włosy (dosłownie jedną, góra dwie pompki) od ucha w dół, wmasowywałam i pozostawiałam fryzurę do naturalnego wyschnięcia. Spodziewałam się obciążenia i przyklapnięcia włosów, nic takiego nie miało jednak miejsca. Odżywka ani trochę nie obciążała, sprawiała, że włosy były bardziej ujarzmione, wygładzone, nie puszyły się i nie elektryzowały. Może jakiegoś specjalnego efektu lśnienia nie było, ale wygląd włosków na pewno był bardzo satysfakcjonujący.

Podsumowując, jestem naprawdę zadowolona z działania tego kosmetyku na moich włosach. Mogę go Wam polecić. A może już miałyście z nim styczność?

Pozdrawiam :)



Kosmetyk miałam okazję przetestować dzięki uprzejmości firmy
Nie wpłynęło to jednak na moją opinię o tym produkcie.

Inne posty na podobny temat:

17 komentarze

  1. Już kilka dobrych opinii słyszałam o tej serii kosmetyków Marion:) Co prawda ostatnio się do nich zraziłam, ale może warto dać drugą szansę ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Podpisuję się pod całym tekstem ta odżywka jest fantastyczna :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmm...ja zawsze przed stylizacją używam odżywki b/s :) Już wiem którą będę chciała wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  4. nigdy o niej nie słyszałam, super, że się sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Raczej nie mój typ odżywek, ale jestem mimo wszystko ciekawa, bo firmę Marion lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie też działa świetnie! Ubóstwiam ją!

    OdpowiedzUsuń
  7. Moje włosy lubią kosmetyki o podobnych właściwościach, więc może i ta sprawdziłaby się u mnie naprawdę dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kocham kosmetyki Marion za ich cudne zapachy.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie lubię kosmetyków Marion i szczerze mówiąc, gdy decyduję się na produkt tej firmy zazwyczaj bardzo długo się nad tym zastanawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nigdy nie słyszałam o odżywce upiększającej do włosów, ale BB kojarzy mi się głównie z azjatyckimi kremami do twarzy :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie miałam tej odżywki. Ale opis brzmi zachęcająco.

    OdpowiedzUsuń
  12. Za ta cene chetnie sie kiedys skusze :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bez spłukiwania zdecydowanie wolę odżywki w spray'u. Po takiej konsystencji przyklap gwarantowany :(

    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  14. Muszę kiedyś ją wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ta seria chyba jest bardzo udana. Czytałam o tych produktach wiele dobrego :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Może spróbuję, Marion sprawdza się u mnie różnie, ale czemu nie skusić się na tę odżywkę? :)

    OdpowiedzUsuń