Cześć kochane :)

U mnie na blogu znów kolejny kosmetyk, który okazał się hitem! Mam chyba ostatnio wielkie szczęście do nowości, ponieważ jedna za drugą spisują się u mnie świetnie. Oby tak dalej :) Tym razem moim nowym ulubieńcem okazał się balsam kokosowy z masłem Kombo Pahwash, który otrzymałam w ramach współpracy z firmą Pachnąca Kraina. Jeśli chcecie dowiedzieć się nieco więcej o tym mazidełku to zapraszam do lektury dalszej części mojego posta :)

Wyjątkowy balsam kokosowy Pahwash posiada przyjemną, lekką konsystencję i piękny zapach. Dokładnie nawilża i głęboko odżywia skórę, wzmacniając jej warstwę lipidową. Sprawia, że skóra na długo zachowuje gładkość i delikatność. Atutem balsamu kokosowego Pahwash jest jego działanie ściągające skórę. Z czasem używania tego balsamu widać jak skóra staje się jędrniejsza. To zasługa zawartych w balsamie składników, które pobudzają produkcję kolagenu w skórze. Naturalne pobudzenie produkcji kolagenu w organizmie jest nie tylko lepsze ale i trwalsze od zewnętrznych kolagenów, którymi smarujemy skórę. Działa to tylko w warstwie zewnętrznej skóry i działa na krótko. W przypadku pobudzania kolagenu organizm sam zaczyna go produkować w sposób równomierny i stały.

Balsam kokosowy Pahwash wchłania się szybko i równomiernie, wzmacnia osłonę lipidową skóry, ogranicza utratę wody własnej z naskórka. Chroni skórę przed negatywnym zewnętrznymi czynnikami podrażniającymi i wysuszającymi skórę takimi jak słońce i nadmierne opalanie, poparzenia (różne), otarcia, blizny i przebarwienia. Wspomaga leczenie i niweluje takie dolegliwości jak: wężowa skóra, skóra pomarszczona, mało elastyczna, krosty, łuszczyca.

Balsam z dodatkiem masła Kombo - unikalnym składnikiem dla masła Kombo, od którego pochodzi jego nazwa, jest kwas kombowy. Jest to silny antyoksydant, zwalczający wolne rodniki, który odpowiada za stabilność oraz uelastyczniające i przeciwzmarszczkowe działanie masła Kombo. Dzięki zawartości antyoksydantów, masło Kombo charakteryzuje się wysoką stabilnością i odpornością na utlenianie. Zastosowane jako dodatek, stabilizuje i przedłuża trwałość innych, delikatnych olejów i maseł roślinnych. Posiada przyjemny zapach orientalny, może służyć do perfumowania skóry.




Olej kokosowy, masło Kombo, masło karite, olej laurowy, naturalne olejki ziołowo-kwiatowe.




Balsam kokosowy z masłem Kombo jest dostępny w sklepie internetowym Pachnąca Kraina. Kupimy go tam za kwotę 38zł / 300ml. W sklepach stacjonarnych nie spotkałam się jeszcze z tym produktem.




Balsam do ciała zamknięty jest w opakowaniu, które ma formę dużego, zakręcanego, plastikowego słoiczka. Na wieczku słoika widnieje naklejka o prostej i bardzo delikatnej grafice. Poza tym opakowanie nie jest już w żaden sposób ozdobione. Bardzo urzekła mnie ta prostota, która jak najbardziej zwraca na siebie uwagę.


Po odkręceniu dużej, plastikowej nakrętki ukazuje się nam kosmetyk o bardzo zbitej i gęstej konsystencji. Balsam ma kolor jasnobrązowy, jakby miodowy. Zapach kosmetyku od razu po otwarciu wieczka dociera do naszego nosa. Nie trzeba się specjalnie wwąchiwać, ponieważ aromat produktu jest dość intensywny. Jest to zapach jakby orientalny, specyficzny, bardzo naturalny i na pewno nie każdemu przypadnie do gustu. Mi spodobał się od razu. Ponieważ po posmarowaniu ciała zapach kosmetyku bardzo długo pozostaje na skórze używam go również zamiast perfum. Świetnie się w tej roli sprawdzał.


Po nałożeniu balsamu na skórę od razu reaguje on na ciepłotę ciała i ze zbitej i zwartej mazi rozpływa się tworząc łatwo rozprowadzalny olejek. Produkt jest bardzo tłusty i mogłoby się wydawać, że będzie trudno się wchłaniał i pozostawiał nieprzyjemną powłoczkę na ciele. Nic bardziej mylnego. Kosmetyk jest szybko spijany przez skórę, pozostawia ją świetnie nawilżoną i bardzo miłą w dotyku. Już po pierwszym zastosowaniu wszelkie drobne szorstkości naskórka zostają zredukowane a skóra staje się miękka i odżywiona.


Po dłuższym używaniu balsamu możemy naprawdę odczuć różnicę w wyglądzie i kondycji naszego naskórka. Jest jakby jędrniejszy, nabiera ładniejszego kolorytu i staje się aksamitny w dotyku. Produkt zawiera w sobie 100% naturalne składniki i to jest jeszcze jeden jego wielki plus. Według mnie balsam ten nie posiada żadnych cech ujemnych. Może tylko zapach, który tak jak pisałam już wcześniej, jest specyficzny i nie każdemu może się spodobać. Balsam jest również bardzo wydajny, ponieważ przez swoją zbitą konsystencję nie potrzeba go zbyt wiele aby posmarować nim całe ciało.

Czujecie się zachęcone aby wypróbować to cudne mazidełko? Mam nadzieję, że tak :)