Intensywnie regenerująca maska do włosów z kolagenem i olejem żurawionowym GoCranberry

wtorek, marca 24, 2015

Cześć :)

W zeszłym miesiącu testowałam maskę do włosów firmy Nova Kosmetyki, która była dla mnie całkowitą nowością pod względem swojego składu. Nigdy wcześniej bowiem moje włosy nie miały do czynienia z olejem z żurawiny oraz z wiesiołka. Byłam więc bardzo ciekawa jak na te całkiem nowe składniki zareagują. Czy się z nimi polubiły, czy może wręcz przeciwnie? O tym dowiecie się z tego posta. Zapraszam Was do lektury :)







Intensywnie Regenerująca Maska Do Włosów z Kolagenem i Olejem Żurawinowym przeznaczona jest do pielęgnacji włosów zniszczonych zabiegami fryzjerskimi, przesuszonych, łamliwych. Regularne stosowanie zapewnia odbudowę struktury włosów, które stają się miękkie w dotyku i gładkie. Włosy odzyskują blask i zdrowy wygląd. Składniki maski dobrane są w taki sposób, aby włosy świetnie się rozczesywały bez zastosowania silikonów. Niskocząsteczkowy kolagen morski rekonstruuje keratynowy budulec włosa i zamyka łuskę co uniemożliwia utratę nawilżenia i substancji odżywczych oraz chroni przed szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych, także podczas stylizacji fryzury. Olej żurawinowy to naturalny emolient o działaniu wzmacniającym i odżywczym. Olejek z wiesiołka sprawia, że włosy stają się lśniące i sprężyste. Panthenol stanowi doskonałe spoiwo elementów budulcowych włosa, dzięki niemu włosy stają się grubsze, bardziej elastyczne.




Aqua, Cetearyl Alcohol, Panthenol, Quaternium-91, Oenothera Biennis Oil, Vaccinium Macrocarpon Seed Oil, Collagen Amino Acids, Myristyl Myristate, Behentrimonium Chloride, Phenethyl Alcohol, Caprylyl Glycol, Parfum.




Maskę do włosów GoCranberry możemy kupić na stronie internetowej jej producenta. Dostaniemy ją w sklepie internetowym TUTAJ. Cena maski to 29zł / 200ml. Stacjonarnie nie spotkałam się do tej pory z tym kosmetykiem.




Maska do włosów umieszczona jest w kartoniku o ładnej biało-czerwonej kolorystyce. Po otwarciu kartonika znajdujemy w nim kosmetyk, który opakowany jest w słoik o identycznej grafice jak na pudełeczku. Generalnie opakowanie maski zwraca na siebie uwagę, jest bardzo ładne i eleganckie.
Słoik, w którym znajduje się kosmetyk jest zgrabny, dobrze trzymający się w dłoni, wykonany jest z przezroczystego, średnio twardego plastiku. Słoik zakręcany jest srebrnym wieczkiem.

Maska ma dosyć intensywny zapach, który niestety nie kojarzy mi się z niczym co znałam do tej pory. Nie jest to zapach na pewno chemiczny. Określiłabym go jako dość naturalny. Podejrzewam, że jest to aromat owoców żurawiny, ale co do tego pewności nie mam. Maska ma biały kolor. Jej konsystencja jest raczej gęsta.




Działanie tego kosmetyku mogę określić jako bardzo dobre. Stosowałam maskę na długość włosów oraz skórę głowy 1-2 razy w tygodniu i trzymałam ją około 10-15 minut. Maska sprawiała, że po jej użyciu włosy bardzo dobrze się rozczesywały. Po wyschnięciu były miękkie i przyjemne w dotyku, nie były obciążone, ale za to fajnie dociążone, nie puszyły się w żadnym stopniu, ładnie błyszczały. Używałam tej maski regularnie przez ponad miesiąc. Czy zauważyłam obiecywane przez jej producenta zwiększenie grubości włosów oraz zwiększenie ich elastyczności? Moje włosy są z reguły dość cienkie i delikatne i nie sądzę żeby jakikolwiek z kosmetyków mógł to zmienić. Tego więc nie oczekiwałam od tej maski i tego też nie zaobserwowałam u siebie. Co do zwiększenia elastyczności włosów, to ten efekt już bardziej był zauważalny. Jedynym minusem tego kosmetyku może być, według mnie, jego zapach, który jest intensywny i na początku trochę mnie drażnił i nieco mi przeszkadzał. Na włosach ten aromat utrzymuje się przez jakiś czas.
Bardzo dużym plusem maski jest jej naturalny skład oraz to, iż nie zawiera ona w sobie silikonów. Maska jest też hypoalergiczna. Nadaje się więc dla tych, którzy mają wrażliwą skórę głowy.

Podsumowując, jestem zadowolona z efektów, które ten żurawinowy produkt dawał na moich włosach. Z chęcią kupiłabym go ponownie, tym bardziej, że jest dość wydajny i starcza na długo.

Słyszałyście już o tym kosmetyku? A może już miałyście okazję go stosować? Piszcie w komentarzach :)

Buziaki :*



Kosmetyk miałam okazję przetestować dzięki uprzejmości firmy
Nie wpłynęło to jednak na moją opinię o tym produkcie.

Inne posty na podobny temat:

13 komentarze

  1. Ciekawa maska i bardzo fajna recenzja, może kiedyś się na nią skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam jej nigdy ale kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie znam tej firmy, ale maska wydaje się byc całkiem fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Podoba mi się jej krótki, naturalny skład :) bardzo dokładna recenzja, która ostatecznie zachęca do zakupu :) dobrze, że jest obiektywna i piszesz też o tym, co nie zadziałało. Cena trochę wysoka w porownaniu np. Do Kallosa, ale być może kiedyś się na nią skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Maska wygląda na lekką i chętnie bym ją wypróbowała na swoich włosach

    OdpowiedzUsuń
  6. Cała seria tych kosmetyków mnie "kręci" :)

    OdpowiedzUsuń
  7. jeszcze nie miałam okazji testować produktów tej maski :)

    OdpowiedzUsuń
  8. osobiście nie maiłam, ale widzę, że byłaby super dla mojej mamy :) dostanie w prezencie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Za ten składzik duży plusik :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajny skład, chyba kiedyś się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń