GAL - odżywka keratynowa w kapsułkach (śmierdzące rybki :P) - recenzja
czwartek, stycznia 22, 2015Cześć kochane :)
Pamiętacie, jak wspominałam Wam o tym, że rozpoczynam kurację moich skórek oraz paznokci? Jeżeli nie, to odsyłam Was do tego POSTA gdzie możecie sobie o tym przypomnieć bądź przeczytać, jeżeli któraś z Was nie miała wcześniej okazji tego zrobić. Pisałam tam, że między innymi do tej pielęgnacji posłużą mi właśnie małe, niebieskie rybki czyli odżywka keratynowa w kapsułkach GAL. Już dziś mogę Wam opowiedzieć o niej dużo więcej niż wtedy, dlatego zapraszam Was na recenzję tych małych stworzonek wypełnionych po brzegi odżywczym płynem ;)
Cechy kosmetyku:
- wspomaga regenerację brwi i rzęs oraz płytki paznokci
- ma właściwości antyseptyczne i kojące, łagodzi m.in. objawy ukąszeń meszek, komarów i kleszczy
- zawarte w preparacie witaminy A i E wykazują właściwości ochronne i pielęgnacyjne dla komórek wzrostowych włosów, paznokci i naskórka.
Doskonały kosmetyk do pielęgnacji paznokci, brwi i rzęs. Głównymi jego składnikami są: kompozycja Niezbędnych Nienasyconych Kwasów Tłuszczowych, witaminy A i E oraz olejek z drzewa herbacianego. Działanie NNKT nakierowane jest na ochronę przed czynnikami zewnętrznymi i wspomaganie regeneracji włosów i płytki paznokci. Kompozycja witamin A i E wykazuje właściwości ochronne i pielęgnacyjne dla komórek wzrostowych włosów, paznokci i naskórka.
Olejek z drzewa herbacianego, dzięki swoim właściwościom antyseptycznym i kojącym, spełnia ważne zadanie profilaktyczne w codziennej pielęgnacji ciała – usuwając z powierzchni ciała bakterie i grzyby, przygotowuje je do lepszego wchłaniania innych substancji odżywczych i pielęgnacyjnych. Jego właściwości kojące znalazły zastosowanie w łagodzeniu objawów ukąszeń meszek, komarów i kleszczy.
Regularne stosowanie preparatu zmniejsza konieczność wykonywania tradycyjnego manicure. Przed nałożeniem lakieru na płytkę paznokciową wystarczy zetrzeć nadmiar odżywki delikatnym preparatem odtłuszczającym. Trwałość lakieru na właściwie pielęgnowanej płytce paznokciowej jest znacznie większa, a sama płytka ulega wzmocnieniu. Skórki wokół paznokci stają się delikatniejsze i wolniej narastają. Właściwa i regularna pielęgnacja brwi i rzęs powoduje, że stają się gęstsze, grubsze i bardziej elastyczne.
Ricinus Communis Seed Oil, Gelatin, Glycerin, Oenothera Biennis Oil, Borago Officinalis Seed Oil, Melaleuca Alternifolia Leaf Oil, Parfum, Benzyl Salicylate, Hexyl cinnamaldehyde, Butylphenyl Methylpropional, Coumarin, Citronellol, Tocopheryl Acetate, Retinyl Palmitate, CI 42051.
Produkt nabędziemy w większości aptek stacjonarnych. Kapsułki są również dostępne w aptekach czy sklepach internetowych. Generalnie więc odżywka ta jest bardzo dobrze dostępna i nie powinniśmy mieć żadnego problemu z jej zakupem. Koszt 48 kapsułek (po 520mg) to około 12zł. Po więcej informacji na temat produktu odsyłam Was tutaj: KLIK.
Opakowanie odżywki to kartonik, na którym widnieje prosta grafika. Z tyłu opakowania znajdziemy opis produktu, sposób jego użycia oraz jego skład. To co jednak najbardziej zwraca uwagę to okienko w kartoniku na przodzie pudełeczka, przez które widać nasze piękne rybki.
Ich widok może naprawdę przyciągnąć uwagę i sprawić, że będziemy chcieli sięgnąć po kosmetyk i bliżej się z nim zapoznać. W pudełeczku znajdują się dwa listki z rybkami, po 24 sztuki na każdym z nich.
Sama rybka jest uroczą, żelatynową kapsułką typu "twist off", czyli aby ją otworzyć musimy przekręcić ogonek rybki a następnie wycisnąć jej zawartość na skórę. Nie sprawia to żadnego problemu, ogonek łatwo się odrywa a kapsułka jest odpowiednio miękka aby aplikacja kosmetyku przebiegała sprawnie i łatwo.
Zawartość kapsułki to przezroczysty, lekko gęstawy płyn o dość intensywnym zapachu. Nie potrafię go do niczego porównać. Dla niektórych może się on wydawać nieprzyjemny. Ja również jakoś się nim nie zachwyciłam, ale nie drażnił mnie aż tak bardzo żebym nie mogła stosować tego produktu.
Używałam odżywki keratynowej wyłącznie do pielęgnacji moich skórek oraz paznokci. W sumie to najbardziej zależało mi na odżywieniu oraz przywróceniu ładnego wyglądu skórek a nie samych paznokci. Jedna kapsułka starczała mi na posmarowanie wszystkich pazurków oraz całych dłoni (skóra po jej zastosowaniu stawała się bardzo tłusta). Po takim zabiegu nakładałam na dłonie rękawiczki foliowe a na nie rękawiczki zimowe. Z tak opatulonymi rękami siedziałam około 30 minut. Zabieg stosowałam 1-2 razy w tygodniu. Po 30 minutach zmywałam kosmetyk ze skóry i kremowałam dłonie jak zawsze jakimś kremikiem.
Jakie było działanie tych małych rybek śmierdzioszków? Po około miesiącu regularnego stosowania zauważyłam, że moje skórki wokół paznokci faktycznie zmieniły się na lepsze. Nie były już takie wysuszone, stały się bardziej miękkie i wyglądają estetyczniej. Same paznokcie przed kuracją były w dobrym stanie, więc tutaj żadnych specjalnych efektów chyba być nie mogło. Nie wiem czy rosną teraz mocniejsze, ponieważ zawsze skracam je do samych opuszków. W sumie jestem zadowolona z tej odżywki i z całą pewnością będę stosować ją nadal.
Więcej o całej mojej kuracji skórkowo-paznokciowej oraz jej dokładniejszych efektach opowiem Wam za jakiś czas. Możecie spodziewać się posta na ten temat, więc jeżeli jesteście ciekawe jak mi poszło, to koniecznie śledźcie mojego bloga.
Czekam też na Wasze komentarze na temat keratynowych rybek, o których Wam dziś pisałam. Miałyście? Stosowałyście? Piszcie koniecznie.
Pozdrawiam Was i całuję :*
Kosmetyk miałam okazję przetestować dzięki uprzejmości firmy
GAL |
Nie wpłynęło to jednak na moją opinię o tym produkcie.
16 komentarze
Mam te rybki i ich zapachem jestem zachwycona :) to olejek z drzewa herbacianego.
OdpowiedzUsuńMiałam te rybki,ale z koenzymem Q10,stosowałam na noc i byłam zadowolona.
OdpowiedzUsuńNie zgadzam się, że śmierdzą :D Mają specyficzny, trochę leśny zapach, ale żeby aż smród? :P
OdpowiedzUsuńJa używam do włosów jako dodatek do masek :) Jestem z nich bardzo zadowolona :)
Ja mam z tej firmy koenzym q i polecam :) genialne w pielęgnacji twarzy. Na ta odzywke mam ochotę ale do wlosow bym stosowała :)
OdpowiedzUsuńJeszcze z tymi rybkami nie miałam styczności :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię zapach tych rybek :) mam je ale stosuję do włosów i efektów niestety nie widzę :(
OdpowiedzUsuńNie znam, ale chętnie bym kupiła :)
OdpowiedzUsuńW takiej formie nie miałam jeszcze kosmetyku :)
OdpowiedzUsuńUżywałam rybek przez jakiś czas codziennie na paznokcie i faktycznie pomogły - skórki były zmiękczone, a paznokcie wyglądały zdecydowanie lepiej :)
OdpowiedzUsuńDużo słyszałam o tych rybkach !
OdpowiedzUsuńJa mam zamiar z Gala kupić olejek z wiesiołka :) Natomiast o tych rybkach nie słyszałam. Ale zaimponowały mi !! :)
OdpowiedzUsuńWyglądają rzeczywiście słodko :)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale jestem ich ciekawa ;)
OdpowiedzUsuńTran powinien być w takich kapsułkach:).
OdpowiedzUsuńTych rybek Gal nie miałam jeszcze ale lubię tego typu zabiegi. Ostatnio nawet nie maluje lakierem paznokci wiec takie odżywianie mile widziane.
OdpowiedzUsuńjestem pod wrażeniem, żeby taki efekt osiągnąć na blogspocie!
OdpowiedzUsuń