Olej arganowy od Manufaktury Aptecznej - jak spisał się w pielęgnacji ciała - recenzja

środa, września 03, 2014

Witam Was dziewczyny :)

Dzisiaj chciałabym zrecenzować kosmetyk, który otrzymałam w ramach mojej współpracy z Manufakturą Apteczną. Jest to olej arganowy, o którym wspominałam już TUTAJ. Ten pojemniczek olejku został przeze mnie wykorzystany w zupełnie innym celu niż dotychczas. Mianowicie nie do pielęgnacji włosów, ale do pielęgnacji ciała. Czy dobrze się spisał? Dowiecie się czytając dalej tego posta.




1. Opis producenta

Olejek arganowy otrzymywany z drzewa arganowego naturalnie rosnącego w Maroko charakteryzuje się wysoką zawartością kwasu linolowego i oleinowego, bogaty jest w polifenole, tokoferole (przeciwutleniacze), dodatkowo zawiera sterole, karotenoidy, ksantofile i skwalen.
Olejek jest przeznaczony szczególnie do pielęgnacji delikatnej i suchej skóry, chroni skórę przed niekorzystnym wpływem czynników zewnętrznych oraz przed jej nadmiernym wysuszeniem, hamuje procesy starzenia, redukuje zmarszczki, nawilża, rewitalizuje i poprawia elastyczność skóry, przez co skóra nabiera wyraźnie młodszego wyglądu.
Polecany kobietom z problemami skórnymi związanymi z menopauzą.
Zalecany przy leczeniu ran, łuszczycy, wyprysków skórnych (skaz po trądziku i ospie), ułatwia gojenie blizn i stanów zapalnych skóry.
Wspomaga pielęgnację cery trądzikowej i ogranicza ilość sebum, zmniejsza tym samym tendencję skóry do przetłuszczania.
Nadaje włosom naturalny połysk, wytrzymałość, jedwabistość i miękkość, przywraca naturalny stan kruchym i łamliwym paznokciom.

Stosowanie: niewielką ilość olejku rozgrzać miedzy palcami, aplikować na lekko wilgotną skórę lub na umyte, osuszone ręcznikiem włosy.


Komu polecany?

- olejek jest przeznaczony szczególnie do pielęgnacji delikatnej i suchej skóry, chroni skórę przed niekorzystnym wpływem czynników zewnętrznych oraz przed jej nadmiernym wysuszeniem;
- olejek arganowy hamuje procesy starzenia, redukuje zmarszczki, nawilża, rewitalizuje i poprawia elastyczność skóry, przez co skóra nabiera wyraźnie młodszego wyglądu;
- polecany kobietom również z problemami skórnymi związanymi z menopauzą;
- zalecany przy leczeniu ran, łuszczycy, wyprysków skórnych (skaz po trądziku i ospie), ułatwia gojenie blizn i stanów zapalnych skóry;
- wspomaga pielęgnację cery trądzikowej i ogranicza ilość sebum, zmniejsza tym samym tendencję skóry do przetłuszczania;
- nadaje włosom naturalny połysk, wytrzymałość, jedwabistość i miękkość, przywraca naturalny stan kruchym i łamliwym paznokciom;
- najnowsze doniesienia naukowe informują, że dzięki poprawieniu jędrności skóry olej arganowy redukuje cellulit i rozstępy.

2. Skład

Olej arganowy (Argania Spinosa Kernel Oil) 100%.

3. Cena i dostępność

Olejek arganowy kupimy za pośrednictwem Internetu pod tym LINKIEM za kwotę 34,90zł / 100ml. Nie mam wiedzy na temat jego dostępności w sklepach stacjonarnych.

4. Moja opinia

Olej arganowy od Manufaktury Aptecznej umieszczony jest w szklanej, dość ciężkiej buteleczce z ciemnego szkła. Bardzo dobre, moim zdaniem, rozwiązanie ponieważ chroni to nasz olejek przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych. Za to plus ode mnie. Butelka opatrzona jest ładnymi, estetycznymi pod względem graficznym naklejkami, które przyciągają uwagę. Dzięki nim od razu przychodzi nam na myśl, że to ekskluzywny produkt. Buteleczka zamykana jest szczelną nakrętką, która zabezpieczona jest zgrzewaną folijką, dzięki czemu mamy pewność, że opakowanie nie było wcześniej przez nikogo otwierane. To bardzo mi się podoba i za to daję kolejny plus producentowi. Wraz z buteleczką otrzymujemy również pipetkę zasysającą, która znacznie ułatwia wydobywanie oleju z opakowania - fajna sprawa. Generalnie butelka jest poręczna i dobrze trzyma się ją w dłoni.

Po otwarciu opakowania nasze nozdrza atakuje charakterystyczny dla tego produktu zapach. Dla mnie ciągle jest to zapach, który określam jako nieprzyjemny. Za nic nie mogę się do tego aromatu przekonać. Tak już mam i sądzę, że to się nie zmieni. Innym może nie przeszkadzać tak bardzo jak mi albo w ogóle. Różne są przecież gusta.

Konsystencja oleju arganowego jest średnio gęsta. Zauważyłam jednak, że kiedy stosowałam go na włosy był on dużo mniej wydajny niż teraz, kiedy używałam go wyłącznie do ciała. W tym względzie mogę określić go więc jako wydajny.

No i teraz trochę o działaniu tego specyfiku. Tak jak pisałam wcześniej, używałam go w celu pielęgnacji ciała, a właściwie skóry ud oraz pośladków. Co wieczór, po kąpieli wmasowywałam niewielką ilość oleju arganowego w te miejsca. Moim celem było zredukowanie lekkiej skórki pomarańczowej oraz ogólne polepszenie skóry we wspomnianych okolicach. Czy uzyskałam pożądany efekt? Jeśli chodzi o skórkę, to nie. Ale może musiałabym dać więcej czasu temu preparatowi aby mógł zacząć dawać jakieś rezultaty. Z całą pewnością kuracji nie przerwę bo jestem ciekawa jak będzie działał na dłuższą metę. Z kolei jeśli chodzi o polepszenie stanu skóry to po miesiącu zauważyłam, że faktycznie stała się ona bardziej miękka, gładka i nawilżona. W tym względzie jestem naprawdę zadowolona z działania tego oleju. Tym bardziej nie zamierzam więc przerywać jego stosowania.

Podsumowując, olej arganowy w pielęgnacji ciała spisał się u mnie bardzo dobrze. Jestem zadowolona z jego działania. Jego minusem jest tylko ten zapach, który jest dla mnie po prostu nieprzyjemny. Ale cóż, nie można mieć wszystkiego ;) Polecam Wam ten olej do pielęgnacji ciała z czystym sumieniem.

Zapraszam Was na stronę producenta - Manufaktura Apteczna oraz do odwiedzania oraz polubienia Facebooka producenta tego olejku.

A tymczasem żegnam się z Wami :) Pa pa!



Kosmetyk miałam okazję przetestować dzięki uprzejmości firmy

Manufaktura Apteczna
Nie wpłynęło to jednak na moją opinię o tym produkcie.

Inne posty na podobny temat:

10 komentarze

  1. Nigdy nie miałam okazji do przetestowania olejku arganowego :( Moja ciocia używa na twarz i mówi, że spisuje się świetnie. Może kiedyś wybulę te 40 zł... :D Boję się jednak, że u mnie się nie sprawdzi.
    Swoją drogą Twoje włosy w ostatniej aktualizacji są super!

    OdpowiedzUsuń
  2. chętnie użyłabym go do włosów ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie olejek arganowy się nie sprawdził :-(

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze nie miałam styczności z olejem arganowym, ale chętnie bym go wypróbowała

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja jakoś nie mogę przekonać się do olejku do ciała :D mojej skórze wystarczy balsam, a olej... oczywiście że wylałabym na włosy :D

    OdpowiedzUsuń
  6. ja właśnie dostałam 2 duże butle od cioci prosto z Maroka i będę testowac :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam olej arganowy, zazwyczaj jednak stosuję go do włosów ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. ja obecnie stosuje olej arganowy prosto z Maroko i jestem z niego bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja nie lubię używać olejków do ciała, ale do włosów chętnie bym go spróbowała

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie przeprowadzam za olejkami do pielęgnacji twarzy, ale chętnie sprawdziłabym działanie jakiegoś na trądzik i blizny albo przebarwienia... Może kiedyś jak się uprę?

    OdpowiedzUsuń