Czerwcowe pudełko Shiny Box - czy było warto?
czwartek, czerwca 19, 2014Witam Was :)
Dziś otrzymałam swoje trzecie już z rzędu pudełeczko Shiny Box. Tym razem do jego zakupu skusiły mnie obietnice, że ze względu na to, iż Shiny Box obchodzi swoją drugą rocznicę istnienia, produkty w czerwcowym wydaniu będą wyjątkowe i szczególnie bogate. Zamówiłam więc i jak zawsze z niecierpliwością czekałam na swoje pudełko. W końcu się doczekałam :) Tak oto elegancko prezentuje się wydanie czerwcowe.
A oto jak wygląda pudełeczko w środku (jak zawsze pieczątka z logiem Shiny zabezpieczająca ozdobny papier okalający zawartość). Tym razem Shiny postawiło na czarno-białe, bardzo stylowe barwy. Moim zdaniem pomysł trafiony. Mi pod względem wizualnym to pudełko bardzo przypadło do gustu.
Pudełko już przed otwarciem zapowiadało, że będzie bogate. Zdradzał to jego ciężar :) Kiedy w końcu dotarłam do wnętrza pudełeczka zobaczyłam to :)
Pudełko wypełnione po brzegi :) Pierwsza moim oczom ukazała się koperta, która zawierała w sobie kartę rabatową VIP CLUB do salonów Dermika. Może pomysł i fajny, ale ja na pewno nie skorzystam. Kolejną rzeczą, którą zobaczyłam był bon o wartości 50zł na zakupy w sklepie BingoSpa. Nad jego wykorzystaniem na pewno się zastanowię (z tego co wiem, to żeby otrzymać taki rabat należy zrobić zakupy za minimum 100zł). Jak już wreszcie przekopałam się przez stertę ulotek dotarłam do części najważniejszej czyli do kosmetyków! :) Oto ich lista:
- Etre Belle - maseczka kolagenowa w kremie (produkt miniaturowy 15ml)
- Organique - peeling solny z masłem shea (produkt pełnowymiarowy 200g)
- Syis - gąbeczka make-up blender (produkt pełnowymiarowy)
- Dove - antyperspirant Invisible Dry Anti-white Marks (produkt pełnowymiarowy 150ml)
- Marion - serum do włosów narażonych na działanie wysokiej temperatury (produkt pełnowymiarowy 30ml)
- Mosquiterum - spray ochronny przeciw owadom (produkt pełnowymiarowy 100ml) GRATIS dla osób należących do klubu VIP.
- zestaw próbek:
Beautyface - kolagenowe płatki pod oczy
Sylveco (5 sztuk próbek).
Powiem Wam szczerze, że faktycznie zawartość jest dość imponująca. Koszt produktów zawartych w pudełku czerwcowym to około 160zł! Ja zapłaciłam za nie jedynie 39zł łącznie z przesyłką (wykorzystałam bowiem jakiś kod rabatowy). Jestem bardzo zadowolona. Wszystkie kosmetyki na pewno mi się przydadzą. Szczególnie cieszy mnie obecność produktu od Organique. Maseczki Etre Belle również jestem bardzo ciekawa. Gąbeczka do nakładania podkładu z pewnością zostanie przeze mnie przetestowana - ciekawe jak się spisze. Gdy zobaczyłam serum Marion termoochronne do włosów to w pierwszej chwili się ucieszyłam, że będę miała coś chroniącego włosy przed słońcem (nie stosuję bowiem żadnej stylizacji na gorąco). Po chwili przypomniało mi się jednak, że tego typu produkty strasznie obciążają moje włosy :( Na pewno jednak spróbuję. Może z tym kosmetykiem będzie inaczej. Jeśli okaże się, że jednak mi nie służy to serum otrzyma moja mama, która dzień w dzień suszy włosy suszarką. Co do dezodorantu to na pewno się przyda. Nie miałam go jeszcze nigdy i z chęcią wypróbuję. Zastanawia mnie jednak bardzo obecność tego typu produktu w każdym z pudełeczek, które dotychczas miałam. Czy Shiny twierdzą, że nie dbamy o siebie i śmierdzimy? ;) Co do zestawu próbek to fajnie było znaleźć te od Sylveco. Bardzo lubię tą firmę. Może kiedyś w jakimś z pudełek znajdzie się pełnowymiarowy ich kosmetyk? Nie pogniewałabym się na pewno.
Generalnie jestem bardzo zadowolona z zawartości pudełeczka z tego miesiąca. Nie żałuję, że je kupiłam. Jeśli jeszcze nie miałyście okazji posiadać Shiny Box lub nie zdążyłyście zakupić tego wydania to zapraszam TUTAJ.
Podoba Wam się zawartość czerwcowego Shiny Box? Nie pogardziłybyście takimi kosmetykami czy może nie byłybyście zadowolone z takiej przesyłki? Piszcie! :)
Przy okazji chciałabym się pochwalić moją nową współpracą z firmą Cosmevita. Wczoraj otrzymałam dwa kosmetyki do testów. Firmie bardzo dziękuję za okazane mi zaufanie. Za jakiś czas spodziewajcie się recenzji tych produktów.
Dziś wyjeżdżam na długi weekend do Sopotu, tak że nie będę aktywna na blogu ani u Was do końca tego tygodnia. Pogoda nie zapowiada się jakoś rewelacyjnie ale jestem pewna, że wyjazd będzie udany ponieważ spędzę go w towarzystwie mojego kochanego Ł. :) Nie nastawiam się tam na żadne zakupy kosmetyczne ale może coś ciekawego się jednak trafi ;) Zobaczymy ;)
Pozdrawiam Was serdecznie moi drodzy :) Życzę Wam udanego długiego weekendu :) Pa pa! :)
52 komentarze
myślę, że warto było choć według mnie glossybox był tym razem i tak lepszy
OdpowiedzUsuńGlossyboxa nigdy jeszcze nie miałam.
Usuńwow, imponujaca zawartość, na pewno ci się opłaciło:)
OdpowiedzUsuńZ całą pewnością warto było kupić to pudełko :)
UsuńFajne pudełeczko, Sylveco <3 i peeling solny mnie zainteresował :)
OdpowiedzUsuńSylveco też uwielbiam :) A z peelingu Organique jestem najbardziej zadowolona :)
Usuńwow, o ile zwykle nie fascynowało mnie pudełko shiny - tak dzisiaj sama bym je przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńNo w tym miesiącu się popisali :)
Usuńpostarali się tym pudełkiem :)
OdpowiedzUsuńzauważyłam,że masz masę współprac ,miłego testowania.
Dziękuję :) Pozdrawiam :)
UsuńPudełko naprawdę wygląda ciekawie :3 A co do współpracy - miłego testowania :D
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuńmam pudełeczko u jestem zadowolona z niego :) Gratulacje współpracy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNaprawdę to pudełko pobiło inne:)
OdpowiedzUsuńTo prawda. Jest wyjątkowo bogate :)
UsuńŚwietna, może kiedyś też spróbuję ;)
OdpowiedzUsuńMój blog ;)
:)
UsuńFajne pudełeczko, ale jak dla mnie bez rewelacji
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem najlepsze jakie dotychczas miałam.
UsuńTo pudeleczko jest całkiem fajne, organique jest mega świetne <3
OdpowiedzUsuńZ kosmetyku Organique jestem najbardziej zadowolona :)
UsuńSame fajne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńCałkiem fajna zawartość, ale mnie nie powala na kolana. A kolejny dezodorant w pudełku jestl po prostu żałosny.
OdpowiedzUsuńNajmocniejszym produktem jest chyba gąbka :)
Mnie też wkurza kolejny dezodorant w pudełku. Co do najmocniejszego produktu to obstawiam peeling Organique. Mnie ta gąbka jakoś nie podnieciła ;)
UsuńCałkiem fajne pudełeczko. :D same świetne produkty. ;D
OdpowiedzUsuńBardzo fajne kosmetyki :)
Usuńtakże skusiłam się na Shiny w tym miesiącu i zawartość jest genialna :D
OdpowiedzUsuńNajlepsze pudełko jakie miałam :)
UsuńPudelko dosc ciekawe, no i bon jak najnardziej na plus :) Udanego wypoczynku :)!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tej ciekawej zawartości :)
OdpowiedzUsuńJest czego zazdrościć ;)
UsuńPudełko jest bardzo fajne, zazdroszczę! ;)
OdpowiedzUsuńJest bardzo fajne :) Polecam :)
UsuńPodoba mi się pudełeczko i jego zawartość :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo fajne pudełeczko a szczególnie ta gąbeczka :)
OdpowiedzUsuńMnie jakoś ta gąbeczka nie zachwyca ;)
Usuńmoim zdaniem w tym miesiącu beglossy lepsze :) ale jak Ci się podoba to najważniejsze :))
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy be glossy ;)
UsuńPierwszy raz uważam, że nie taki zły ten shiny :))
OdpowiedzUsuńSię postarali na rocznicę :)
Usuńsuper zawartość pudełeczka :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńja właśnie dostałam swoje :D cieszę się, że mam grejpfrutowy peeling :D
OdpowiedzUsuńTeż się z tego peelingu najbardziej cieszę :)
UsuńBardzo fajne pudełko Shine już dawno prześcignęło Glossy ;)
OdpowiedzUsuńNie znam pudełek Glossy.
UsuńJa już właśnie na paru blogach pisałam, że mi się w ogóle nie podoba i nie żałuję, że nie kupiłam :)
OdpowiedzUsuńPoprzednie były gorsze. To mi najbardziej przypadło do gustu.
Usuńbardzo fajne kosmetyki no i ta karta do salonu Dermika - rewelacyjna. Jestem tam stalą bywalczynia i naparawde zabiegi w salonach dermika sa świetne ! Polecam bardzo skorzystać :)
OdpowiedzUsuń