STOP otwieraniu kosmetyków w drogeriach!

wtorek, stycznia 28, 2014

Witam Was.

Dzisiaj krótki post na temat akcji u naturallywavyhair. Akcja nosi nazwę "Stop otwieraniu kosmetyków w drogeriach".



Jest to, moim zdaniem, bardzo dobra akcja, która poprzez jej rozpowszechnianie przez blogerki może skutecznie oduczyć wszystkich "macających" kosmetyki w sklepach robienia tego. Jest to bardzo brzydki nawyk. Przyznaję, że także nie jestem święta i nie raz zdarzyło mi się otworzyć lakier do paznokci czy żel pod prysznic, aby przed zakupem sprawdzić jego kolor / zapach. Coraz rzadziej jednak mi się to zdarza, a dzięki akcji na pewno będę zwracała uwagę na to, aby do takich incydentów z moim udziałem nie dochodziło, ponieważ nie jestem z tego dumna. Post Oli uświadomił mnie, jakie konsekwencje mogą mieć takie zachowania w sklepach z kosmetykami. Fakt, że możemy dostać np. opryszczki czy zarazić się od kogoś gronkowcem używając wcześniej otwieranego i testowanego produktu (najprędzej szminki czy błyszczyka) szczególnie mnie przeraził. Jakoś wcześniej nigdy w ten sposób o tym nie myślałam. Teraz jednak się to diametralnie zmieniło. Nie raz sama wychodziłam ze sklepu z kosmetykami poirytowana tym, że nie mogłam kupić swojego ulubionego fluidu dlatego, że był on już wcześniej otwarty i cały zapaprany. Albo rezygnowałam z zakupu szminki, ponieważ miała zdeformowany "czubek" - wiadomo, że ktoś jej już użył. Dlatego postanowiłam przyłączyć się do akcji i promować ją wśród innych blogerek. Dziewczyny! Powiedzmy STOP otwieraniu kosmetyków w drogeriach!

Inne posty na podobny temat:

23 komentarze

  1. tak zdecydowanie, ja nigdy nie testuję szminek,pomadek chyba,że są testery, ale balsam i żel wącham przyznaje się

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najgorsze jest właśnie to, że w drogeriach bardzo często brak jest testerów :( Dlatego tak wiele osób sięga po pełnowartościowy produkt, żeby go przetestować :( To się też powinno moim zdaniem zmienić.

      Usuń
  2. Najbardziej denerwuje mnie to jak niektóre panie testują sobie np szminkę a obok leży tester ;/ Na szczęście nigdy nie kupiłam 'zepsutego' kosmetyku, i oby tak pozostało.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też na szczęście się nie zdarzyło kupić zepsutego kosmetyku.

      Usuń
  3. nienawidzę jak dziewczyny otwierają zafoliowane balsamy czy masła do ciała!!!! dlatego zawsze sprawdzam czy nie jest to sreberko naruszone. To samo tyczy się szminek czy cieni do powiek - jeśli chce jakiś kolor przetestować na dłoni to koniecznie szukam testerów. Zdarzało mi się często otwierać maskary i patrzeć na szczoteczkę, jednak już się tego oduczyłam - jednak wiem, że sporo dziewczyn jeszcze tak robi dlatego zawsze wybieram maskary z samego końca rzędu. Aczkolwiek dalej nie umiem się powstrzymać przed wąchnięciem żelu pod prysznic przed zakupem.. Bardzo popieram taką akcję :)
    POzdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To już w ogóle jest bezczelność - otwierać zafoliowane produkty! Ja podczas kupowania jakiegokolwiek kosmetyku zawsze sięgam po ten z tyłu.

      Usuń
  4. Bardzo dobra akcja! Już do niej dołączyłam i wstawiłam banerek u siebie na blogu:) Jak najbardziej popieram!

    OdpowiedzUsuń
  5. Zgadzam się, takiego czegoś nie powinno się robić, chociaż niektóre osoby i tak "wiedzą lepiej" ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I pewnie bedzie tak dalej, bo tym osobom z innego "wieku" sie nie przemówi co rozumu ;/

      Usuń
  6. Najgorsze jest kiedy dziewczyny testują na sobie nieotwarte tusze do rzęs, bo przecież MUSZĄ sprawdzić czy akurat ten będzie im pasował...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może poprzez tą akcję trochę się poprawi ta sytuacja...oby!

      Usuń
  7. Moim zdaniem, prawie każdy produkt powinien być odpowiednio ,,zaplombowany", a obok powinien stać tester.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nienawidzę tego zjawiska w drogeriach typu Rossman, między innymi dlatego coraz częściej odwiedzam SEPHORĘ i Douglasa ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Sephorze i Douglasie tak pilnują, że nie ma nawet szans na otwarcie czegokolwiek! :P Może to i dobrze, ale mnie dość mocno drażni ciągły "oddech" na swoich plecach Pani ekspedientki :/

      Usuń
  9. jak nie ma testera to sam otwieram wole wiedziec co kupuje ;p

    OdpowiedzUsuń
  10. Oprócz daty ważności kosmetyku jest coś takiego jak data przydatności po otwarciu, mało osób ma świadomość tego faktu niestety :(

    OdpowiedzUsuń
  11. No niestety taka jest smutna prawda :(

    OdpowiedzUsuń
  12. Nienawidzę tego jak ktoś coś otwiera ;/ ale ludzie robią to dlatego,że często brakuje testerów,ale fakt,można przenieśc wiele bakterii

    OdpowiedzUsuń
  13. Brak testerów w sklepach zawsze mnie denerwuje. Powinni to zmienić.

    OdpowiedzUsuń