Cześć dziewczęta! :)

Chciałabym opisać Wam bardzo fajną maskę do włosów, która spisała się u mnie naprawdę świetnie. Mowa tu o masce z olejem makadamia i keratyną GlySkinCare ze sklepu Diagnosis. Olej makadamia zawsze służył moim puklom, więc nie dziwię się, że ten kosmetyk również sprawdził się idealnie. Zobaczcie z resztą same. Zapraszam na recenzję. :)

Maska do włosów z naturalnym olejem makadamia oraz keratyną, białkiem pszenicznym, witaminą E, aloesem, pantenolem odbudowuje naturalną strukturę włosa poprawiając ich nawilżenie, elastyczność i gładkość. Jednocześnie maska tworząc film na powierzchni włosów chroni je przed wnikaniem szkodliwych substancji z otoczenia dzięki czemu są lśniące i wyglądają zdrowo.

Skład: Aqua, Cetyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Cetearyl Alcohol, Isopropyl Alcohol, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Panthenol, Glycerin, Dimethicone, Stearalkonium Chloride, PEG-20 Stearate, Imidazolidinyl Urea, Methylparaben, Propylparaben, Parfum, Hydrolyzed Keratin, Tocopheryl Acetate, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Hydrolyzed Wheat Protein, Hydrolyzed Wheat Gluten, Disodium EDTA, Citric Acid, Benzyl Salicylate, Butylphenyl Methylpropional, Limonene, Linalool.

Maska do włosów z olejem makadamia i keratyną dostępna jest na stronie Diagnosis lub w innych sklepach internetowych. Stacjonarnie nie spotkałam się jeszcze z tym kosmetykiem. Cena maski to około 28zł / 300ml.

Maska umieszczona jest w przecudnym słoiku - uwielbiam takie opakowania! Słoiczek jest wąski ale wyższy, plastikowy, półprzezroczysty, zamykany nakrętką. Grafika jest piękna, utrzymana w kolorach brązowo, złoto, pistacjowych. Fajniutka! :)


A teraz odkręcamy wieczko! Od razu w nasze nozdrza uderza piękny zapach tej maski. Jest dość intensywny, może lekko perfumeryjno-drogeryjny, nieco męski (?), jak dla mnie przyjemny. Jakiś czas utrzymuje się na włosach, ale według mnie zdecydowanie za krótko! :P
Maska ma całkowicie biały kolorek, bez żadnych pereł, po prostu biel. Konsystencja kosmetyku jest bardziej maskowata niż odżywkowata, z tego względu daję jej duży plus. Jest to dość zbita, raczej nielejąca się substancja, która po przechyleniu słoiczka samoistnie z niego nie wypłynie. Takie maski lubię! :)


A czy działanie tego cudeńka było równie dobre jak jego zapach oraz wygląd? Tak! Maska jest wydajna, starcza na długo, no i przede wszystkim fajnie działa na włoski. Już po pierwszym razie były one mięciutkie, świecące, ładnie dociążone, zupełnie odmienione. Uwielbiam rezultaty jakie przynosi u mnie ten kosmetyk! Moje włosy go pokochały i jestem pewna, że jest to duża zasługa zawartego w nim oleju makadamia. Jeśli więc macie pozytywne doświadczenia z tym olejkiem, to możecie brać tą maseczkę i na bank Wam ona posłuży. Polecam!

Pozdrawiam Was serdecznie! Papa! :)