Aktualizacja włosowa oraz plan pielęgnacji na miesiąc maj
czwartek, maja 12, 2016Cześć :)
Dziś troszkę spóźnione podsumowanie zeszłomiesięcznej pielęgnacji moich włosów. Muszę przyznać, że było z tym różnie, raz się przykładałam, raz nie bardzo. Robiłam tyle na ile czas mi pozwalał. Niestety na porost znów nic nie było, tak że w centymetrach szału nie będzie na pewno. No ale zapraszam Was do czytania o moich włosowych zmaganiach. :)
Na dzień 6 maja moje włosy osiągnęły długość 51cm. Mierzyłam je ponad miesiąc temu, więc nie jest to żaden szczególny wynik. Znów około 1cm na miesiąc. Nie dziwię się, skoro na porost nic w sumie nie używałam. Jeśli chodzi o ich ogólny wygląd to ciągle są zdrowe i całkiem proste. Wczoraj próbowałam podczas suszenia naturalnego wzbić je palcami w skręt. Wyschły bez rozczesywania, lekko się pofalowały. Wiedziałam, że po wyjściu na dwór będą już tylko nieestetycznymi strąkami, ale mimo to wyszłam, chwilowo dumna z moich skręconych włosków. Dotarłam do mojej siostry, która pracuje niedaleko mojego domku. Stwierdziła, że wyglądam jak zmokła kura! Ta opinia uświadomiła mnie w przekonaniu, że moje kręcone włosy poszły w niepamięć i nie wrócę do nich już za żadne skarby. Jutro znów rozczesuję je i nie próbuję już więcej zgniatania, ugniatania itp. zabiegów. Mam włosy proste jak druty i muszę się z tym pogodzić. Tak z resztą kiedyś chciałam i o tym marzyłam. Doszłam do wniosku, że trzeba uważać na to czego sobie życzymy. :P
W tym miesiącu wymyśliłam sobie taki oto kosmetyczny plan. W jego skład wchodzi szampon, dwie odżywki, maska oraz zioła do włosów (nowość!).
Tak wygląda mój kosmetyczny plan pielęgnacji włosów. W jego skład wchodzą: szampon oraz odżywka bananowe The Body Shop, ziołowa odżywka regenerująca Fitomed, maska regenerująca żurawinowa Nova Kosmetyki oraz zioła Kapoor Kachli (te ostatnie mam okazję używać po raz pierwszy). Taka tam podstawowa pielęgnacja, nic niezwykłego. Na porost włosów znów nic konkretnego nie stosuję, czego bardzo żałuję. Jakoś nie mogę się zebrać i wymyślić czegoś co faktycznie mogłoby dać efekty. Muszę przyznać, że nie mam do tego w ogóle ostatnio głowy.
W tym miesiącu te produkty muszą dać zadowalające efekty. Czy tak będzie dowiecie się z posta podsumowującego mój pielęgnacyjny plan.
Pozdrawiam :) Papa! :)
16 komentarze
Te zioła do włosów mnie ciekawią <3
OdpowiedzUsuńTo prawda, są mega ciekawe. Już niedługo pojawi się na blogu ich recenzja. Zapraszam! :)
UsuńMuszę rozejrzeć się z tą odżywką z Fitomedu :)
OdpowiedzUsuńFajny produkt. Już mogę polecić. :)
UsuńMam tą odżywkę z Fitomed, a dokładniej mówiąc miałam, ponieważ dobrze jej nie zaczęłam, a już mi się skończyła :( Szkoda, bo jest bardzo fajna.
OdpowiedzUsuńTeż myślę, że jest fajna. Moje włosy się z nią polubiły. :)
UsuńJa ostatnio jestem na etapie zapuszczania i zauważyłam, że bardzo szybko mi rosna dzięki maskom jakie stosuje i żałuję, że ich nie zmierzyłam przed :(
OdpowiedzUsuńzaczarowana-oczarowana.pl
Ja tam mierzę włosy regularnie. Zapuszczam i chcę widzieć efekty również w cyferkach. Właściwie tylko one dają w tej kwestii miarodajny wynik. :)
UsuńCzęsto jest tak, że czegoś chcemy, a jak juz to mamy to chcemy czegoś innego :P W końcu jesteśmy tylko ludzmi i potrzebujemy częstych zmian ;)
OdpowiedzUsuńwww.HELLO-WONDERFUL.blogspot.com ♥
Masz całkowitą rację! :)
Usuńojoj, nie znam nic :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, ale może warto poznać. ;)
UsuńSzkoda, że nie pokazałaś jak teraz wyglądają Twoje włosy :)
OdpowiedzUsuńNo nie pokazałam, bo jak zwykle trudno mi zrobić zdjęcie. :( Albo jest już za późno i nie ma dobrego światła, albo jest wcześnie, ale nie ma odpowiedniej pogody, jest pochmurno i szaro. :( W sumie moje włoski wyglądają od kilku miesięcy identycznie. Zmienia się tylko nieco ich długość. :P
Usuńmoje włosy im są dłuższe tym mniej się kręcą :)
OdpowiedzUsuńNo to normalne. Ale u mnie akurat gdy się kręciły i je obcięłam to stały się lżejsze i powinny były się jeszcze bardziej skręcić a zrobiły zupełnie coś odwrotnego. :/
Usuń