Hej moje drogie :)

Dzisiaj chciałabym podzielić się z Wami moją opinią na temat wosku zapachowego Yankee Candle o nazwie Kilimanjaro Stars. Muszę przyznać, że oczekiwałam od niego tego, że stanie się moim "męskim" ulubieńcem. "Na sucho" bowiem pachniał wspaniale. Czy rzeczywiście sprawił, że zapragnęłam mieć dużą świecę o tym aromacie?

Wosk z rześkiej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic. Aromat czystego górskiego powietrza splecionego z chłodną nutą mięty i ciepłą paczulą.

Wosk Kilimanjaro Stars kupimy z dużym powodzeniem w sklepie internetowym Goodies.pl za cenę 8zł / szt.

Kolor wosku jest przepiękny, ciemnogranatowy, elegancki. Etykieta, którą przyozdobiona jest tartaletka obrazuje nam rozgwieżdżoną noc nad majestatycznymi górami Kilimanjaro.

Zapach wosku przed odpaleniem jest mocny i przywodzi na myśl eleganckie, męskie perfumy. Mnie urzekł od pierwszego powąchania i miałam nadzieję, że po odpaleniu będzie zachwycał mnie nadal. Okazało się, że w kominku, kiedy wosk już się mocno rozgrzał, zaczął wydzielać strasznie mocny aromat. Nie był to może nieprzyjemny zapach, ale tak intensywny, że po krótkiej chwili był wyczuwalny już w całym mieszkaniu. Nie wydaje mi się, że tak pachnie czyste, górskie powietrze ;) Nie wyczuwałam również w tym aromacie nutki mięty. Co do paczuli nie jestem pewna, ponieważ nie bardzo wiem jak pachnie. Generalnie zapach był mega mocny, bardzo męski, jak dla mnie zbyt intensywny. Po dłuższej chwili jego palenia na 100% rozbolałaby mnie głowa. Jestem ciekawa czy w dużej świecy ten aromat byłby równie mocny. A może macie doświadczenia z dużym słojem tego zapachu? Z chęcią poznam Wasze opinie. Miałam nadzieję, że go zakupię, ale mam wątpliwości co do mocy. Szkoda jeśli byłby zbyt intensywny, ponieważ słój prezentuje się imponująco i pięknie.

Pozdrawiam Was serdecznie :)