Marion HydroSilk jedwab w spray'u - odżywka b/s silnie nawilżająca - recenzja

wtorek, września 23, 2014

Cześć :)

Jakiś czas temu zakwalifikowałam się do testowania produktów firmy MARION z czego niezmiernie się ucieszyłam bo jeszcze nigdy nic od tego producenta nie miałam okazji używać. Otrzymałam fajną paczuszkę z kilkoma kosmetykami, w której między innymi znalazł się jedwab w spray'u. Lekko się podłamałam, ponieważ moje włosy nie lubią mgiełek, jedwabiów czy jakichkolwiek serum bez spłukiwania. Zwykle po ich zastosowaniu są przyklapnięte i bez życia. Dałam jednak szansę temu kosmetykowi i teraz nie żałuję :) Chcecie wiedzieć czemu?




1. Opis producenta

Nowa seria została stworzona do włosów suchych, matowych, odwodnionych, podatnych na uszkodzenia.

Lekka formuła, nie obciążająca włosów zawiera kompleks bogaty w humektanty, aloes oraz jedwab, które :
- zapewniają włosom optymalne nawilżenie
- chronią włosy przed utratą wilgoci
- nadają jedwabisty połysk
- pomagają przywrócić włosom zniszczonym zdrowy i piękny wygląd.

Dzięki zastosowaniu  wygodnego rozpylacza, odżywka doskonale rozprowadza się na włosach. Wygładza strukturę włosów, nadając im miękkość i piękny połysk.
Lekka mgiełka zapewnia odpowiednie nawilżenie każdemu kosmykowi. Idealnie nawilżone i lśniące włosy.

2. Skład

Aqua, Glycerin, Propylene Glycol, Polyquaternium-22, Trimethylsilylamodimethicone, C11-15 Pareth-5, C11-15 Pareth-9, Cetrimonium Chloride, Betaine, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Panthenol, Pentylene Glycol, Fructose, Urea, Citric Acid, Sodium Hydroxide, Maltose, Sodium PCA, Sodium Chloride, Sodium Lactate, Trehalose, Allantoin, Sodium Hyaluronate, Glucose, Hydrolized Silk, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Isothiazolinone, Imidazolidinyl Urea, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Triethanolamine, Parfum, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Trideceth-9, Buthylphenyl Methylpropional, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde.

3. Cena i dostępność

Kosmetyk ten określić można jako bardzo łatwo dostępny. Znajdziemy go na półkach większych drogerii typu Hebe, Rossmann czy Natura oraz w niektórych mniejszych drogeriach. Zakupimy go również z powodzeniem poprzez Internet. Cena tego jedwabiu to około 10zł / 130ml.

4. Moja opinia

Jedwab w spray'u firmy MARION otrzymujemy w poręcznej buteleczce z atomizerem. Naklejki na opakowaniu są utrzymane w minimalistycznym, eleganckim i bardzo przemawiającym do nabywcy stylu. Zwracają na siebie uwagę. Mi bardzo się taka oprawa graficzna podoba. Atomizer, który wypluwa mgiełkę kosmetyku nie zacina się i dozuje odpowiednią ilość płynu za jednym naciśnięciem. Mi na całe włosy potrzeba 3-4 "kliknięcia" na pompkę. Nie jest to więc zbyt dużo. Sądzę, że kosmetyk ten jest przez to bardzo wydajny i starczy nam na dość długo.

Jedwab ma ładny i delikatny zapach, dość charakterystyczny dla wszelkiego rodzaju jedwabiów do włosów. Aromat ten utrzymuje się jakąś chwilę na włosach ale niestety nie za długo.

Efekty jakie daje używanie tego kosmetyku mogą naprawdę zadziwić. Nie dość, że nie obciążył za bardzo moich włosów (troszkę tak, ale nie rażąco jak to sprawiały inne preparaty b/s) to jeszcze fajnie je nawilżał podczas letnich upałów. Zdecydowanie sprawdził się u mnie w czasie suchych i gorących dni, kiedy moje włosy potrzebowały nawodnienia. Stosowałam ten spray codziennie po myciu włosów ale już na prawie suche bądź suche włosy. Jego działanie bardzo mi się spodobało i na pewno kupię go ponownie. Z całą pewnością sprawdzi się również zimą kiedy powietrze ogrzewane kaloryferami staje się suche i ma niekorzystny wpływ na nasze włosy. Zdecydowanie polecam ten kosmetyk!

Ciekawi mnie czy Wy już miałyście ten jedwab w spray'u. Piszcie koniecznie! A może chciałybyście go dopiero przetestować na swoich włoskach?


Kosmetyk miałam okazję przetestować dzięki uprzejmości firmy
Marionkosmetyki.pl
Nie wpłynęło to jednak na moją opinię o tym produkcie.

Inne posty na podobny temat:

47 komentarze

  1. Mnie też wzięli do testowania :)
    A taki jedwab mam u siebie w domciu ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. JA aktualnie gardzę proteinami (nawet w małych ilościach), więc na razie sobie odpuszczę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje włosy nie lubią protein i to bardzo. Ta odżywka nie zrobiła im jednak krzywdy. Wręcz przeciwnie :)

      Usuń
  3. Nie miałam nigdy tego serum, ale zachęciłaś mnie do jego zakupu! ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam inną wersję jedwabiu z Marionu i również fajnie się spisuje :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja nie wiem, ale jakoś nie mam zaufania do Mariona :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też myślałam, że Marion ma średnie kosmetyki, ale odważyłam się użyć tego jedwabiu i okazał się dla moich włosów bardzo przydatny :)

      Usuń
  6. akurat powinnam coś kupić więc może się skuszę :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Często mijam go na sklepowych półkach, ale jeszcze nie wylądował w moim koszyku :)

    OdpowiedzUsuń
  8. chyba silę na niego skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. nie miałam, ale mam ochotę kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam nigdy jedwabiu w sprayu:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten też był moim pierwszym i podchodziłam do niego sceptycznie. Nie żałuję jednak, że spróbowałam :)

      Usuń
  11. używałam, używam choć już nie co każde mycie, bo obciąża włoski, ja piskam na wilgotne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja używałam podczas upałów. Wtedy super się spisywał. Aktualnie nie stosuję. Na pewno przyda się kiedy kaloryfery zaczną grzać ;)

      Usuń
  12. Jedwab w sprayu. Muszę go mieć:) A Marion bardzo dobra firma:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam ten jedwab, jakoś narazie mnie nie zachwyca, ale dam mu jeszcze jedną szansę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również podchodziłam do niego z wielkim dystansem. Jednak teraz nie żałuję, że zaczęłam go używać :)

      Usuń
  14. Pomyślę nad jego zakupem :) Lubie kosmetyki od Marion :)

    OdpowiedzUsuń
  15. na razie mam za dużo na oku takich produktów by kupić, ale może kiedyś

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sądzę, że warto po ten jedwab sięgnąć :) Jak tylko będziesz miała okazję to polecam :)

      Usuń
  16. Jedwab w sprayu to niegłupi pomysł, na pewno łatwiej o równomierne nałożenie go na włosy, jednak zastanawiam się czy nie obciążyłby moich włosów (mam ten problem, co Ty, że wszystkie odżywki b/s strasznie obciążąją mi włosy), więc na razie chyba się jeszcze wstrzymam z zakupem tego kosmetyku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie ten jedwab zadziwił, bo właśnie włosy nie były obciążone po jego użyciu.

      Usuń
  17. Nie spodziewałabym się po nim tak fajnego działania. Chyba jednak będę musiała wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  18. miałam kiedyś, ale nie całkiem mi przypadł do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  19. nie znam tego produktu, ale używam jedwabnej kuracji Marionu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wypróbuj koniecznie i ten jedwab w spray'u. Naprawdę warto :)

      Usuń
  20. Oj, ja nie lubię tego jedwabiu, najlepiej na moich włosach sprawdza się ten od Joanny:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie z kolei wszelkie jedwabie (te olejkowe) się nie sprawdzały. Strasznie obciążały moje włosy. Jedwab w spray'u Marion sprawdził się rewelacyjnie.

      Usuń
  21. nie miałam,ale wygląda ciekawie ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Marion jest bardzo ciężki i na moich cienkich włosach nic z tej marki się nie sprawdza...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje włosy też bardzo łatwo obciążyć ale ten jedwab okazał się jednak dość lekki i sprawdził się świetnie :)

      Usuń
  23. Lubię produkty do włosów Marionu, więc możliwe że wypróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Chciałabym go przetestować :) Póki co miałam jedwab do włosów farbowanych z tej firmy i też całkiem nieźle sobie radził :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja od jednej z fryzjerek słyszałam, że jedwab działa doraźnie wygładzając a na dłuższą metę może wysuszyć włosy.

    OdpowiedzUsuń