Delikatny szampon z wyciągiem z hamamelisu Yves Rocher - recenzja

wtorek, czerwca 17, 2014

Witam :)

Dziś mam dla Was recenzję szamponu, którego używałam już jakiś czas temu. Mowa tu o delikatnym szamponie z wyciągiem z hamamelisu firmy Yves Rocher. Jak spisywał się na moich włosach i skalpie? Czy faktycznie okazał się taki delikatny jak wskazuje na to jego nazwa? Sprawdźcie czytając dalej :)




1. Opis producenta

Odpowiedni dla każdego rodzaju włosów, także dla dzieci powyżej 3 roku życia. Zawiera hamamelis, który znany jest ze swoich właściwości kojących i łagodzących. Sprawia, że włosy są miękkie, sprężyste i łatwo się rozczesują.
Nie zawiera składników pochodzenia zwierzęcego. Bez silikonu, sztucznych barwników, parabenów.
Zawiera kwas salicylowy.


2. Skład 

Aqua/Water/Eau, Ammonium Lauryl Sulfate, Glycerin, Decyl Glucoside, Cocamidopropyl Betaine, Hamamelis Virginiana (Witch Hazel) Leaf Extract, Caprylyl/Capryl Glucoside, Parfum/Fragrance, Coco-Glucoside, Glyceryl Oleate, Sodium Chloride, Sodium Benzoate, Citric Acid, Alcohol, Hydroxypropyltrimonium Chloride, Salicylic Acid

3. Cena i dostępność

Szampon znajdziemy we wszystkich sklepach Yves Rocher. Dostępny jest również w sklepach internetowych Yves Rocher. Produkt jest więc bardzo łatwo dostępny. Nabędziemy go za cenę około 12zł / 300ml. Sadzę, że ta kwota nie jest więc wygórowana.

4. Moja opinia

Szampon znajduje się w bardzo ładnej, białej, poręcznej i nieprzezroczystej butelce wykonanej z przyjaznych dla środowiska składników, dzięki czemu opakowanie jest całkowicie biodegradowalne. Jest to według mnie bardzo duży plus dla producenta. Naklejki, które są umieszczone na butelce są estetyczne i nie niszczą się pod wpływem działania wody. Butelka zaopatrzona jest w zamykanie na "klik". Mój egzemplarz akurat otwierał się z dużymi oporami. Gdy miałam wilgotne dłonie to za nic nie mogłam otworzyć korka.
Szampon ma średnio gęstą konsystencję, jest przezroczysty. Świetnie się pieni. Nie potrzeba zbyt dużo produktu żeby umyć nim włosy. Dzięki temu jest dość wydajny (mi starczył na ponad miesiąc codziennego stosowania). 
Zapach kosmetyku jest śliczny. Mnie urzekł od samego początku. Jest rześki, delikatny i bardzo przyjemny. Nie mam pojęcia do czego mogłabym go porównać. Aromat nie utrzymuje się jednak na włosach.
Producent zachwala ten szampon jako produkt delikatny, nadający się dla całej rodziny (nawet dla dzieci powyżej 3 roku życia). Jest przeznaczony do wszystkich rodzajów włosów. Czy jego skład faktycznie jest tak delikatny? Otóż niestety nie. Zawiera bowiem ALS (Ammonium Lauryl Sulfate), który jest bliskim, krewnym SLS (Sodium Lauryl Sulfate). Są to substancje mogące powodować podrażnienia skóry oraz błon śluzowych. Ale są też plusy jeżeli chodzi o skład opisywanego przeze mnie szamponu. Zawiera nawilżającą glicerynę, Decyl Glucoside (łagodny środek myjący, który nie powoduje podrażnień), Cocamidopropyl Betaine (łagodna substancja myjąca, która łagodzi działanie bardziej agresywnych środków - w tym przypadku ALS), Coco Glucoside (substancja bardzo łagodna, również działająca jako reduktor negatywnych skutków działania drażniących składników). Pomimo ALS w składzie tego szamponu można go jednak, moim zdaniem, nazwać łagodnym myjadłem.
Jeśli chodzi o moje odczucia co do działania tego produktu, to chyba zbytnio zasugerowałam się ALS-em w jego składzie. Podczas jego używania miałam nieco swędzącą skórę głowy (stało się to na samym początku mojego testowania tego kosmetyku) i od razu winą obarczyłam właśnie ten szampon. Teraz już wiem, że nie była to jego wina, tylko wina innej rzeczy, która wtedy miała kontakt ze skórą mojej głowy. Wiem to, ponieważ w tej chwili codziennie używam szamponu z SLS w składzie i nic ze skalpem się nie dzieje. Muszę więc przeprosić szampon od Yves Rocher i kiedyś do niego wrócić żeby przekonać się na 100%, że nie był on winowajcą lekkiego swędzenia skóry skalpu. Na same włosy ten produkt działał bardzo dobrze. Nie wysuszał i powodował, że włoski były bardzo ładnie uniesione od nasady. Po jego użyciu nie odnotowałam przyklapu. Włosy dobrze się rozczesywały, nie były splątane po myciu.
Z całą pewnością jeszcze wrócę do tego szamponu. Muszę się zrehabilitować za tak pochopną jego ocenę na samym początku używania. Jest to bowiem fajne delikatne myjadło do włosów, które mogę Wam polecić.

Miałyście? Używałyście? Jakie są Wasze opinie na temat tego szamponu? Czekam na komentarze.

Pozdrawiam :) 

Inne posty na podobny temat:

22 komentarze

  1. nie miałam tego szamponu,ale mam chęć spróbować z jakimś szamponem lub odżywką z YR,szkoda,że ma ALS :/ staram się nie używać SLS-ow ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety jego skład nie jest tak delikatny jak jego nazwa ;)

      Usuń
  2. Coś czuję że jak w końcu wybiorę się na zakupy do YR to mój portfel bardzo na tym ucierpi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę można tam dostać fajne kosmetyki nie zawsze za wielką cenę :)

      Usuń
  3. czekałam na recenzję tego szamponu, lubię produkty do pielęgnacji włosów tej marki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubię generalnie kosmetyki YR. Nie tylko do włosów :)

      Usuń
  4. Nie miałam go ;-) w ogóle nie miałam jeszcze nic z YR ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam go, teraz testuję szampon 3w1 i "I love Planet" z YR, ale ten też jest na mojej liście do wypróbowania :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tego, o którym piszesz nie miałam ale widziałam w sklepie YR.

      Usuń
  6. Mam wersję dodającą objętości, która niestety tego bie robi... :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja niedawno nabyłam szampon Volume. Może u mnie zadziała lepiej niż u Ciebie. Oby ;)

      Usuń
  7. z YR nie miałam jeszcze szamponu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mają bardzo fajne produkty w przystępnych cenach. Warto wypróbować.

      Usuń
  8. Nie używałam jeszcze szamponów tej marki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuj koniecznie :) Kosmetyki tej firmy są warte przetestowania :)

      Usuń
  9. Używałam go i byłam zadowolona - dobrze oczyszczał, zdecydowanie lepiej się spisał niż wersja "oczyszczająca" pokrzywowa, która u mnie powodowała szybsze przetłuszczanie się włosów...

    OdpowiedzUsuń
  10. Kolejne myjadlo nie dla mnie, uczulajace CB w skladzie ;)

    OdpowiedzUsuń